Lego przestaje promować zestawy z policją. Powodem są zamieszki w USA
ADAM BEDNAREK • 9 miesięcy temu • 1 komentarzLego w najbliższych dniach przestanie reklamować niektóre ze swoich produktów. To pokłosie napiętej sytuacji w Stanach Zjednoczonych wywołanej zabójstwem George'a Floyda.

Podczas interwencji w Minneapolis Afroamerykanina udusił policjant. Nagrania z interwencji obiegły cały świat, a w większości Stanów Zjednoczonych rozpoczęły się zamieszki. Z protestującymi solidaryzują się nie tylko zwykli ludzie. Niedawno CD Projekt RED poinformował, że przełoży pokaz "Cyberpunk 2077", tłumacząc to szacunkiem dla protestów w USA.
Reaguje również Lego. W komunikacie podkreślono, że firma nie będzie reklamowała zabawek, w których występuje policja lub policyjne sprzęty. Zapewne dotyczy to amerykańskiego rynku — możemy spodziewać się, że w Polsce tego typu klocki dalej będą na widoku.
Reakcja Lego nie dziwi. W sieci nie brakuje filmów, na których widać niewłaściwie zachowanie służb mundurowych. Niewykluczone, że zestawy w sklepach na widoku dla niektórych byłyby szansą na prowokowanie osób, które popierają protesty.
Taki scenariusz jest prawdopodobny, co dobrze pokazuje przykład sławnego youtubera, który w trakcie zamieszek miał wykraść alkohol z jednego ze sklepów, a całe to zajście nagrał. Niektórzy swoim zachowaniem — celowo lub nieumyślnie — dolewają oliwy do ognia, zaostrzając i tak już napiętą sytuację.
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze