Cyberpunk po polsku. Dron zakorkował ulicę w nadmorskiej miejscowości

2020 w wyobrażeniach: latające samochody, ludzka kolonia na Marsie, roboty pracują za ludzi. 2020 w rzeczywistości: w Międzyzdrojach na ulicy zrobił się korek przez zagubionego drona.

Całe zdarzenie nagrał jeden z przechodniów. Filmik następnie wrzucono na Wykop. W Międzyzdrojach na ulicy zrobił się korek, ponieważ drogę zablokował samotny dron.

To raczej nie sprawka żartownisia - choć zdradzały się przypadki, kiedy piloci dronów celowo zakłócali np. lotniskową wydzieloną przestrzeń powietrzną.

W tej sytuacji dron najprawdopodobniej zgubił sygnał i lądował awaryjnie. A że zrobił to na środku całkiem ruchliwej ulicy? Technologia wciąż nie jest doskonała.

Mało brakowało, a doszłoby do zderzenia urządzenia z ciężarówką. Pomogła interwencja innego z przechodniów, który potem postanowił przestawić drona. Co było raczej niebezpieczne, bo wiatraki ciągle pracowały.

Dziś taka sytuacja budzi zdziwienie i ciekawość mieszkańców. Niedługo w niektórych miastach może być normą. W Irlandii Tesco testuje dostarczanie zakupów zamówionych przez internet właśnie za pomocą dronów. Podobne plany już wcześniej miał Amazon.

Polska wcale nie musi być w tyle jeżeli chodzi o rewolucję na niebie.

— W tej chwili procedury są przygotowywane, a gdy zostaną ukończone, nad miastami pojawią się drony cargo, które będą gotowe służyć ludziom i realizować ich codzienne potrzeby. Będziemy widzieć rewolucję za naszymi oknami — drony z paczkami na dronostradach. Pierwsze takie usługi na stałe zagoszczą już w tym roku — zapowiadał w rozmowie z Gadżetomanią Dariusz Werschner, prezes Polskiej Izby Systemów Bezzałogowych.

Na razie o projektach na dużą skalę nie słychać. Po obejrzeniu filmiku z Międzyzdrojów na pewno znajdą się osoby, które stwierdzą: i bardzo dobrze!