Inwestor Tesli wykłada pieniądze na technologię jetpacków
Jak donosi CNBC, sławny inwestor Tim Draper dokonał właśnie dużych inwestycji w dwie firmy: Gravity Industries i JetAviation. Draper był wczesnym inwestorem zarówno Tesli, jak i SpaceX.
Gravity Industries opracowało egzoszkieletowy kombinezon latający "Iron Man". Ma on dwa silniki odrzutowe przymocowane do każdego ramienia i jeden silnik zamontowany z tyłu, który pozwala pilotowi na pionowe startowanie i latanie z wykorzystaniem przesuwającej się masy ciała i ramion jako kontroli ciągu.
Natomiast JetAviation rozwija Speedera – w pełni ustabilizowanego latającego autonomicznego motocykla, który może latać z jedną lub dwoma osobami z prędkością ponad ok. 112 m/s.
Wydostać się z samochodów
Firma stworzyła również jetpack o nazwie JB12, który można nosić jak plecak. Sam szef i założyciel firmy David Mayman wielokrotnie demonstrował ten osobisty jetpack lotniczy, również wtedy, gdy latał z nim wokół Statui Wolności w 2015 roku. Urządzenie uzyskało certyfikat FAA i objęto je umową z Siłami Specjalnymi Marynarki Wojennej USA w celu ich użytku w transporcie wojskowym na krótkich dystansach.
Od tego czasu urządzenie zostało zademonstrowane w dziewięciu krajach na żywo przed ponad 300 tys. widzów i miliardami widzów telewizyjnych, w tym podczas imprezy Formuły 1 w 2018 roku. W marcu przyszłego roku rozpocznie się testowanie JB12 przez wojsko.
– W tej chwili utknęliśmy w samochodach, duże odległości wymagają jazdy na lotnisko i wsiadania do samolotu. Wyobraź sobie, że możesz po prostu zapiąć pasek na jetsuit i wystartować i lecieć gdziekolwiek chcesz – skomentował swoje inwestycje Tim Draper i dodał, że "jesteśmy teraz w dwuwymiarowym społeczeństwie transportowym i obie te firmy wymyśliły, jak uczynić technologię bardziej praktyczną, aby każdy mógł latać i lądować z dowolnego miejsca".