Kamień za 60 zł - Thinking Egg II. Nietypowa zbiórka na Kickstarterze

• Kup pan cegłę – mawiali polscy chuligani w latach 50. Historia lubi się powtarzać, choć tym razem jako farsa. W internecie zainicjowano zbiórkę, dzięki której można kupić sobie kamień.

Trend pod nazwą slow life stał się w czasach pandemii wyjątkowo atrakcyjny. Twórcy jednej ze zbiórek, uruchomionych na platformie crowdfundingowej Kickstarter, postanowili nawiązać do niego w nietypowy sposób, sprzedając… kamienie o nazwie Thinking Egg II.

Rzecz jasna nie są to zwykłe, polne kamyki. Twórcy postawili na kształt 2-centymetrowego jajka, wykonanego z jadeitu, kwarcowego tygrysiego oka, piaskowca czy kryształu górskiego. Jest także wersja wykonana z damastu. Cena? Od 14 dolarów za jajko kamienne, poprzez 22 dol. za wersję z damastu, po 75 dol. za komplet.

Po co ktokolwiek miałby kupować gładki kamyk? Pomysłodawcy tego przedsięwzięcia zrobili wiele, aby potencjalni nabywcy byli przekonani, że kupują co wyjątkowego. W opisach przedmiotów nie brakuje marketingowych zaklęć, przedstawiających jajko jako symbol nadziei, życia i dostatku.

Nie brakło także filmów, pokazujących, do czego jajko może się przydać – można je m.in. głaskać, toczyć po stole albo schować do kieszeni.

Kampania spotkała się z ogromnym zainteresowaniem, deklarowane wpłaty - na razie ponad 1,5 mln zł - wielokrotnie przekraczając cel, założony przez organizatorów, a nad jej fenomenem pochyliły się tak szacowne tytułu, jak choćby Forbes.

Zbiórka wydaje się ciekawym przykładem tego, że sprzedać można wszystko, a znaczenie ma nie tyle sam towar, co towarzysząca mu, atrakcyjna opowieść.