Długie terminy do fryzjera? Naukowcy mają rozwiązanie

Długie terminy do fryzjera? Naukowcy mają rozwiązanie

RoboWig - robotyczne ramię do rozczesywania włosów.
RoboWig - robotyczne ramię do rozczesywania włosów.
Źródło zdjęć: © YouTube
Karolina Modzelewska
11.05.2021 10:15, aktualizacja: 06.03.2024 22:19

Naukowcy z Laboratorium Informatyki i Sztucznej Inteligencji MIT (CSAIL) oraz Soft Math Lab na Uniwersytecie Harvarda opracowali robota, który w przyszłości może zrewolucjonizować rynek usług fryzjerskich. RoboWig, bo o nim mowa, pomoże nam w rozczesywaniu splątanych włosów i dostosuje się do naszych odczuć i preferencji, aby nie sprawiać dyskomfortu.

Rozwiązanie stworzone przez naukowców na razie nie stanowi większego zagrożenia dla fryzjerów, ale niewykluczone, że w przyszłości robotyczne ramię oprócz rozczesywania włosów będzie w stanie je obciąć czy ułożyć.

Robot, który może zastąpić fryzjera

Na razie RoboWig wykorzystując zamontowane w nim kamery i czujniki czesze włosy przy użyciu szczotki z miękkim włosiem. Rozwiązanie zostało tak zaprojektowane, aby wyeliminować potencjalny dyskomfort związany ze zbyt dużym naciskiem szczotki, ciągnięciem włosów czy innymi niedogodnościami. Robot śledzi reakcje użytkownika i dostosowuje się do jego preferencji. Pozwala na to specjalny, matematyczny model splątanych włókien i system sterowania czujnikami.

Robotic Hair Brushing

Dotychczas naukowcy testowali swoje rozwiązanie na manekinach z perukami (zarówno z prostymi jak i kręconymi włosami). Planują jednak przeprowadzić badania na kobietach, aby wprowadzić niezbędne ulepszenia i innowacje. Testy pozwolą również zdiagnozować główne przyczyny bólu podczas rozczesywania włosów i potencjalne nieprawidłowości w działaniu produktu.

W przyszłości RoboWig może posiadać różne zastosowania. Eksperci z MIT i Harvarda zaznaczają, że robotyczne ramię mogłoby ułatwić funkcjonowanie osób z ograniczoną mobilnością (np. po wypadkach komunikacyjnych, chorujących na zanik mięśni itp.). Nie wykluczone też, że RoboWig zostanie wykorzystany w psich i kocich salonach piękności bądź też w przemyśle włókienniczym.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)