Copy & Paste na pewno ucieszy pracowników ZAiKS-u. Będzie można wprowadzić wyższy podatek...
Skoro twórcy już teraz domagają się wyższej opłaty reprograficznej, to co się stanie, gdy Copy & Paste – przenośny, podręczny skaner – trafi do sprzedaży?
Czy gdy Copy & Paste trafi do sklepów, ZAiKS zadba o to, by objąć to urządzenie opłatą reprograficzną?
No cóż, to przenośny, podręczny skaner. Wystarczy „przejechać” po fragmencie książki, który chcemy skopiować, a następnie przenieść go na czystą kartę papieru. Tak, to nic innego jak funkcja kopiuj–wklej. Tyle że działająca w rzeczywistości.
Studenci pewnie już rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na ten gadżet, wszak wreszcie skończyłoby się kłopotliwe przepisywanie notatek. Niestety, na razie Copy & Paste to melodia przyszłości. Choć urządzenie zostało nagrodzone na Red Dot Award, to na razie nie wiadomo, czy trafi do sprzedaży.
Pomysł jest na pewno ciekawy i oryginalny, ale do jego realizacji długa droga. Na szczęście jest i pozytyw – ZAiKS nie ma kolejnego argumentu, by domagać się wyższej opłaty reprograficznej.