Zamykamy skup makulatury - wkracza plastikowa gazeta

Zamykamy skup makulatury - wkracza plastikowa gazeta

Plastikowa gazeta wielokrotnego wydania (fot. misterbisson CC-BY)
Plastikowa gazeta wielokrotnego wydania (fot. misterbisson CC-BY)
Mariusz Kędzierski
26.04.2012 17:00, aktualizacja: 10.03.2022 14:45

Plastikowa elektronika to nie futurologia, ale technologia jutra. Technologia, która pewnie będzie ciosem dla punktów skupu makulatury. Przyczynią się do tego także polscy naukowcy i projekt - plastikowa gazeta.

Plastikowa elektronika to nie futurologia, ale technologia jutra. Technologia, która pewnie będzie ciosem dla punktów skupu makulatury. Przyczynią się do tego także polscy naukowcy i projekt - plastikowa gazeta.

Fizycy z UJ pracują nad tym, aby urządzenia elektroniczne zbudowane z tworzyw sztucznych nie tylko osiągały najlepsze parametry, ale także samodzielnie tworzyły swoje struktury.

Już od lat 70. ubiegłego wieku wiadomo, że potoczne przekonanie o tym, iż plastik nie przewodzi prądu, nie do końca jest prawdą. Tworzywom sztucznym (w szczególności polimerom, z których one powstają) można nadać właściwości półprzewodników, a więc materiałów, bez których nie istniałaby nowoczesna elektronika. Dodatkowo dzięki wyjątkowej elastyczności niektórych z nich takie polimerowe urządzenie elektroniczne mogłoby być np. zwijane jak papierowa gazeta. Plastikowa gazeta może być wyprodukowana podobnie jak papierowa, przy użyciu technologii druku atramentowego. Koszt wytworzenia nie byłby na pewno taki sam, ale plastikowa gazeta nie musi być jednorazowa.

Ważnym aspektem badań zespołu UJ jest dążenie do poznania warunków, w jakich tworzący się materiał będzie mógł tak zorganizować swoją strukturę, żeby spełniać zadania postawione przed nim w przyszłości. Chodzi o to, aby tak manipulować procesem produkcji (dostarczonym ciepłem, czasem innymi czynnikami), by cząsteczki materiałów, z których powstaje urządzenie, układały się w sposób, jakiego sobie życzymy, tworząc struktury podobne do tych występujących w układach scalonych. Istotne jest tutaj, że dzieje się to wszystko w jednostopniowym procesie technologicznym - to tak, jakby wrzucić składniki do jednego garnka i poprzez odpowiednią obróbkę uzyskać gotowy przekładaniec.

Giętkie wyświetlacze, wstęp do plastikowych, elektronicznych gazet (fot. jurvetson)
Giętkie wyświetlacze, wstęp do plastikowych, elektronicznych gazet (fot. jurvetson)

Zespół z Insytutu Fizyki UJ szuka odpowiedzi na pytanie, jakie czynniki wpływają na taki proces samoorganizacji. Udało się już zbadać, jaki wpływ na budowę otrzymanego materiału mają rozpuszczalnik (który umożliwia stworzenie mieszaniny przeznaczonej do samoorganizacji), wilgotność oraz wzajemne oddziaływania mieszaniny z podłożem. Umożliwiło to wyprodukowanie określonego półprzewodnika spełniającego oczekiwane kryteria.

W taki sposób fizykom udało sie m.in. zwiększyć do 3% wydajność ogniw słonecznych opartych na bardzo obiecującej klasie polimerów. Takie bazujące na tworzywach sztucznych ogniwa - nazywane bateriami słonecznymi trzeciej generacji - są przez wielu uważane za nadzieję dla rozwoju współczesnej energetyki, dlatego praca nad ich rozwojem (chodzi głównie o zwiększenie wydajności do takiego poziomu, aby stały się konkurencyjne dla ogniw wykonywanych z innych materiałów) ma znaczenie ekonomiczne. Zwłaszcza że metoda ich wytwarzania jest prosta i tania.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)