Asus G750 - zmiażdży Twojego desktopa! [test]

Asus G750 - zmiażdży Twojego desktopa! [test]

Asus G750
Asus G750
Jacek Klimkowicz
22.02.2014 08:51

Asus G750 to prawdziwa waga ciężka. I to nie tylko dlatego, że dla wielu odpalenie TIR-a z popychu będzie łatwiejsze niż podniesienie rzeczonego laptopa jedną ręką. Najnowszy, 17-calowy ROG-acz to po prostu prawdziwy odrzutowiec, który potrafi zgasić uśmiech na twarzy zapaleńca dumnego z osiągów swojego blaszaka. I ma nad tym ostatnim jeszcze jedną przewagę - jego mobilność nie kończy się wraz z długością przedłużacza. Ciekawi, jak wypada w testach? Zapraszam do lektury!

TL;DR

Asus G750 to laptop klasy DTR (zamiennik desktopa), który zadowoli niemal każdego. Jest dobrze wykonany, bez problemu radzi sobie z najbardziej wymagającymi grami i aplikacjami, jest też nieźle wyposażony. Nie hałasuje nadmiernie i nie ma problemów z temperaturami. Fakt, że waży i kosztuje niemało, ale ostatecznie jego stosunek jakości i wydajności do ceny jest całkiem dobry, a i łatwiej zabrać go na LAN party niż desktopa.

Asus G750
Asus G750

Po trzecie płacimy nie tylko za parametry, ale i za jakość wykonania oraz komponentów. A w tej materii laptopowi tajwańskiego producenta trudno cokolwiek zarzucić. Zastosowane tworzywa (szczotkowane aluminium, twardy plastik, guma) są przedniej jakości, wszystkie elementy obudowy są poprawnie spasowane, a sztywność korpusu jest niemal wzorowa. Jedynie wieko mogłoby być bardziej odporne na nacisk, bo po przyłożeniu większej siły na ekranie pojawiają się zakłócenia. Ale jeśli Asus G750 nie będzie służyć jako deska do rozbijania niedzielnych schaboszczaków, to matrycy raczej nic się nie stanie.

Asus G750
Asus G750

Szeroko pojęta ergonomia również jest na wysokim poziomie. Porty nie zawadzają, odstępy między nimi są wystarczające, a wyloty gorącego powietrza skierowane tradycyjnie do tyłu (tak, są laptopy, które mają kratki wentylacyjne z prawej strony...). Czy w związku z tym wykładanie 1500 zł za kilogram takiego laptopa (całość waży ok, 4,5 kg) to przepłacanie? Raczej nie. Nie każdemu może przypaść do gustu nietuzinkowy design, inspirowany maszynami wojskowymi (myśliwcami, niszczycielami - oklepany standard w tej serii), ale grunt, że jest on praktyczny. Asus G750 nie rysuje się, nie wyciera i zbytnio nie palcuje.

Praca = przyjemność

Asus G750 to maszynka, na której pracuje się naprawdę przyjemnie. Bez wątpienia jest to zasługa nie tylko sporej podpórki pod nadgarstki, która zawsze pozostaje chłodna, lecz także bardzo dobrych urządzeń wejścia. Cicho pracująca klawiatura ma dobrze wyskalowane i rozmieszczone klawisze, które są przyjemne w dotyku i dają należyty feedback. I są, rzecz jasna, podświetlane (białe diody LED, 3 poziomy intensywności). Jedynie podparcie z prawej strony mogłoby być lepsze - okolice bloku numerycznego lekko się uginają.

Asus G750
Asus G750

Wielki (11,7 x 6,6 cm), wielodotykowy gładzik ma przyjemną w dotyku, matową fakturę, która zapewnia dobry, precyzyjny ślizg palca. Tabliczka obsługuje podstawowe, przydatne w systemie Windows 8 gesty, jest zadowalająco czuła i precyzyjna. Przyciski funkcyjne zlokalizowane bezpośrednio pod nią są duże i wygodne w użyciu. Nie palcują się, mają cichy klik i głębszy skok, który przypadł mi do gustu. Reasumując - nie trzeba posiłkować się zewnętrznymi klawiaturą czy myszą. Osprzęt Asusa G750 jest naprawdę dobry.

Wyposażenie - bez szaleństw

Laptop kosztujący tygodniówkę europosła, Asus G750 jest co najwyżej przyzwoicie wyposażony. Na pokładzie znalazły się moduły WiFi Bigfoot Killer 1202 i Bluetooth 4.0 oraz gigabitowa karta LAN (Atheros AR8171/8175). Zintegrowana 1-megapikselowa kamera internetowa, jest, niestety, przeciętnej jakości (wyraźne szumy nawet przy dobrych warunkach oświetleniowych). Nie ma napędu Blu-ray, a zainstalowany system audio nie zachwyca. Można kombinować i zmieniać ustawienia Waves MaxxAudio, ale i tak efekt będzie co najwyżej dobry. Dźwięk jest dość płaski, bas delikatny, a tony wysokie nieco się gubią.

Asus G750
Asus G750

Instalowane swego czasu w Dellach XPS zestawy JBL grały znacznie lepiej i głośniej, choć na moc systemu z G750 też raczej nie można narzekać. Wachlarz udostępnionych portów jest raczej standardowy i obejmuje 4 porty USB 3.0, 3 wyjścia obrazu (HDMI, VGA i mini-DP), LAN i czytnik kart pamięci. Krótko mówiąc, szału nie ma. Podobnie wyposażone są laptopy ze średniej półki. W przedziale do 7000 zł mogła się znaleźć np. lepszej klasy 8-kanałowa karta dźwiękowa czy matryca 3D. Jednak ani tego, ani tego nie ma. A szkoda.

Matryca na piątkę

Asus G750 otrzymał porządną, matową, 17,3-calową matrycę Full HD. Charakteryzuje się ona mocnym (ok. 350 nitów), równomiernym podświetleniem, które pozwala na komfortową pracę w słoneczne dni i bardzo dobrą jakością wyświetlanego obrazu. Kolory są dobrze nasycone, kąty widzenia szerokie, a gamut barwny jest niemal zbieżny z paletą sRGB. Brakuje jedynie głębszej czerni, ale i tak na kontrast nikt nie powinien narzekać. Krótko mówiąc - jest naprawdę dobrze.

Asus G750 - kąty widzenia
Asus G750 - kąty widzenia

Jest moc, ale...

Podesłany nam egzemplarz laptopa Asus G750 jest napędzany przez 4-rdzeniowy procesor Intel Core i7-4700HQ (Haswell), sparowany z 16 GB pamięci RAM i kartą graficzną Nvidia GeForce GTX 780M (4 GB GDDR5). Taka mieszanka jest więcej niż wystarczająca do większości zastosowań. Można bezproblemowo transkodować multimedia, jednocześnie pracując z dokumentami i słuchając muzyki. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zająć się montażem wideo czy pracami graficznymi na poziomie profesjonalnym. Aplikacje typu CAD/CAM/CAE również nie są dla G750 wielkim wyzwaniem.

  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
  • Slider item
[1/8]

Mimo zastosowania wyświetlacza o rozdzielczości Full HD, najnowsze i najbardziej wymagające gry są w pełni grywalne. Nawet takie killery jak Total War: Rome II, Metro: Last Light, Crysis 3 i FarCry 3 na bardzo wysokich/ekstremalnych ustawieniach uzyskują średnio ok. 30 klatek na sekundę. A wystarczy nieco odpuścić, by zyskać kolejne 5-10 klatek. Czego brakuje do szczęścia? W przypadku testowanej konfiguracji na pewno nie zawadziłby dysk SSD, na którym zmieściłby się system operacyjny wraz z potrzebnymi aplikacjami i grami. A tak mamy do dyspozycji pojemny (1 TB), ale wolny (5400 RPM) HDD, który jest wąskim gardłem...

Cicho i chłodno, ale do czasu

Asus G750 został wyposażony w podwójny układ chłodzenia. Charakteryzujący się współczynnikiem TDP na poziomie 47 W procesor Core i7 ma dedykowany układ chłodzenia, podobnie jak emitująca nawet 100 W ciepła karta graficzna GeForce GTX 780M. Na efektywność tychże nie można narzekać. Temperatury nawet przy ekstremalnym obciążeniu (FurMark + Prime95) są trzymane w ryzach. Obudowa jest co najwyżej letnia, a ciepłota podzespołów nie przekracza 90 stopni. Procesor pracuje w trybie Turbo (2,9 GHz), taktowanie GPU stabilizuje się na poziomie ok. 700 MHz.

HWInfo64 - temperatury
HWInfo64 - temperatury

Asus G750 jest jednak wówczas wyraźnie słyszalny (nawet 49 dB). Na szczęście charakterystyka dźwięku emitowanego przez wentylatory nie jest nieprzyjemna, a podczas typowego użytkowania komputer jest naprawdę cichy. Szmer wyrzucanego przez maskownice powietrza jest słyszalny jedynie nocą, gdy szumy tła są bardzo niewielkie. W ciągu dnia ROG jest praktycznie bezgłośny i jednocześnie chłodny. Inżynierowie Asusa jak zwykle pokazali klasę i zaprojektowali chłodzenie na miarę laptopa dla wymagających graczy.

Akumulator - więcej niż tylko UPS

Potężny, 8-komorowy akumulator zainstalowany w Asusie G750 służy mu nie tylko jako zasilacz awaryjny podczas przenoszenia między pokojami. Średnio obciążony laptop, mimo braku możliwości przełączenia na zintegrowany w procesorze układ graficzny, jest w stanie pracować zwykle przez ok. 3 godziny. Przy niewielkim natomiast jest w stanie wytrzymać ponad 5 godzin! To bardzo dobry wynik. Zwłaszcza, że mamy do czynienia z laptopem klasy DTR.

Asus G750 - DTR godny polecenia

Asus G750
Asus G750

Jest wielki i ciężki, niemało kosztuje, a jego wygląd nie każdemu przypadnie do gustu. Nie zmienia to jednak faktu, że Asus G750 to ponownie jeden z najlepszych laptopów w swojej klasie. Jest dobrze wykonany i bardzo wydajny. Pracuje się na nim niesamowicie wygodnie (bardzo dobre matryca i urządzenia wejścia), nie jest też zbyt głośny. Oczywiście jest też kilka niedociągnięć - system audio mógłby być lepszy, wyposażenie bogatsze (tuner TV lub napęd Blu-ray by nie zawadziły), a dysk SSD w standardzie. Ale laptopów idealnych nie ma, a konfigurację z SSD można bez problemu kupić. Reasumując - Asus G750 to laptop godny polecenia.

Rekomendacja i wyróżnienie dla Asusa G750
Rekomendacja i wyróżnienie dla Asusa G750
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (45)