Raspberry Pi - wygląda dobrze, sprzedaje się jeszcze lepiej
GRZEGORZ NOWAK • dawno temuPamiętacie zapowiedzi malutkiego, ultrataniego komputera wyglądającego jak karta kredytowa? Od kilku tygodni jest dostępny w sprzedaży i jak na razie chętnych jest tak dużo, że producent nie jest w stanie zaspokoić popytu. I nic dziwnego, skoro za ok. 100 zł można mieć w pełni funkcjonalny desktop!
Idealny HTPC? Oto nettop z… Nvidia Tegra 2!
Raspberry Pi to maleńkie cudeńko, które realizuje ideę komputera dostępnego dla każdego. Już widzieliśmy, że świetnie sobie radzi z kultową grą Quake czy odtwarzaniem filmów w jakości Full HD. Oficjalna premiera miała miejsce 29 lutego, pierwsza dostawa 10 tys. urządzeń została wyprzedana w ciągu kilku minut, a strona internetowa fundacji nie wytrzymała ogromnego zainteresowania internautów.
Niewielki komputer nie powala specyfikacją, ale w zupełności wystarczy do podstawowych zadań. Raspberry Pi jest wyposażony w 700-MHz procesor, 256 MB pamięci RAM, slot kart pamięci, port USB (w droższej wersji są dwa), port HDMI oraz wyjście audio. Platforma oparta jest na różnych dystrybucjach Linuksa. Zarówno sprzęt, jak i oprogramowanie mają za zadanie zminimalizować koszty takiego urządzenia, więc malinka sprzedawana jest bez obudowy. Jeden z fanów - Marco Alici - postanowił szybko to zmienić.
Zobacz również: GoPro 3D
Eye tracking już niedługo w każdym komputerze [CeBIT 2012]
To, co widzicie na zdjęciach, to jak na razie trójwymiarowy model, ale trzeba przyznać, że wygląda znacznie lepiej niż goła płytka. Marco będzie wytwarzał obudowę dzięki technologii druku 3D i najprawdopodobniej nie będzie zbyt droga. W sam raz dla tych użytkowników, którzy poza atrakcyjną ceną dbają jeszcze o przyzwoity wygląd. Skusilibyście się na linuksowego malucha za 35 dolarów?
Źródło: ubergizmo
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze