Transparency Grenade – nowa broń, która zgotuje politykom piekło

Transparency Grenade – nowa broń, która zgotuje politykom piekło

Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)
Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)
Łukasz Michalik
21.02.2012 10:00, aktualizacja: 10.03.2022 16:19

Dawnym władcom sen z powiek spędzała wizja pałacowego przewrotu albo szaleńca chętnego, by pozbawić życia monarchę czy prezydenta. Największą traumą współczesnych polityków jest coś innego: jawność i upublicznienie ich nieznanych interesów, szwindli czy nieformalnych porozumień. Specjalnie w tym celu powstała nowa broń. Poznaj Transparency Grenade.

Dawnym władcom sen z powiek spędzała wizja pałacowego przewrotu albo szaleńca chętnego, by pozbawić życia monarchę czy prezydenta. Największą traumą współczesnych polityków jest coś innego: jawność i upublicznienie ich nieznanych interesów, szwindli czy nieformalnych porozumień. Specjalnie w tym celu powstała nowa broń. Poznaj Transparency Grenade.

XIX-wieczny kanclerz Niemiec Otto von Bismarck powiedział niegdyś, że ludzie nie powinni wiedzieć, jak robi się dwie rzeczy: politykę i kiełbasę. O ile poznanie procesu produkcyjnego w drugim przypadku może zaowocować co najwyżej przejściowym wegetarianizmem, to trudno równie beztrosko podchodzić do polityki mającej bezpośredni wpływ na nasze życie.

W kontekście niedawnych skandali, związanych najpierw z amerykańską ustawą SOPA, a później z międzynarodowym porozumieniem ACTA, widać, jak szkodliwa jest sytuacja, gdy obywatele-pracodawcy nie patrzą swoim pracownikom, czyli rządzącym, na ręce.

Kilka dni temu pisałem o kontrowersyjnym pomyśle hodowania bezmózgich kur. Tym razem kolejna propozycja twórcy z We Make Money Not Art. Julian Oliver zaproponował gadżet o nazwie Transparency Grenade.

Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)
Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)

Urządzenie zamknięte w obudowie wykonanej z przezroczystej żywicy o nazwie Tusk 2700T  (to handlowa nazwa materiału imitującego szkło, a nie nawiązanie do polskiej polityki) przypomina kształtem granat obronny F1. Gadżet kryje w sobie chip ARM Cortex A8, moduł Wi-Fi, 8 GB pamięci oraz mikrofon i działa pod kontrolą Ångströma – jednej z dystrybucji Linuksa.

Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)
Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)
Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)
Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)

Po uaktywnieniu urządzenie zacznie przesyłać dźwięk ze swojego otoczenia i dane z lokalnej sieci na stronę z mapą, gdzie jego użycie zostanie zaznaczone jako wybuch, a internauci będą mogli zapoznać się z informacjami przesłanymi przez granat.

Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)
Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)

Twórca granatu pracuje też nad aplikacją dla Androida, która choć nie będzie wyglądać równie efektownie, spełni tę samą funkcję – pozwoli na łatwe ujawnianie treści zamkniętych spotkań.

Podobnie jak ferma bezmózgich kur Transparency Grenade nie wydaje się gotowym do wdrożenia produktem, ale raczej przedstawieniem pewnej idei - pomysłem mającym prowokować do dyskusji. Wywołując zainteresowanie niecodzienną, atrakcyjną formą i uświadamiając przy okazji znaczenie nieznanych opinii publicznej spotkań i zakulisowych rozgrywek, moim zdaniem spełnia to zadanie znakomicie.

Więcej zdjęć oraz szczegóły techniczne i dokładny opis całego urządzenia znajdziecie na stronie TransparencyGrenade.com. Macie jakieś propozycje, gdzie warto byłoby podrzucić taki granat?

Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)
Transparency Grenade (Fot. TransparencyGrenade.com)
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)