Tak wygląda przyszłość gier? [wideo]

Grupa Mega64 słynie z trafnego podsumowywania rynku gier wideo swoimi zabawnymi filmami. Tym razem wzięli się za strasznie denerwujące zjawisko DLC i cóż powiedzieć… ponownie mają rację.

Grupa Mega64 słynie z trafnego podsumowywania rynku gier wideo swoimi zabawnymi filmami. Tym razem wzięli się za strasznie denerwujące zjawisko DLC i cóż powiedzieć… ponownie mają rację.

Mega64 pokazuje jak DLC zostały ostatnio rozdmuchane, jak bardzo to zjawisko denerwuje oraz ile kosztuje graczy. Ich wideo tradycyjnie jest z lekka przesadzone, ale również niezwykle trafne i zabawne. W końcu coraz mocniej zmierzamy do kupowania każdego elementu wielkich produkcji za pieniądze:

Grupa Mega64 zajmuje się parodiowaniem gier od lat. Sam pamiętam jeszcze początki ich działalności, a następnie fantastyczne reklamy dla Ubisoftu. Chłopaki mają zapał i wiele racji w tym, co robią.

DLC są męczącym biznesem. Staram się nie kupować żadnych dodatków z sieci, ale producenci i wydawcy są coraz bezczelniejsi jeżeli chodzi o taką formę zarabiania. Realizuje się też gry podzielone na epizody, co ma potencjał, ale fajne jednak nie jest.

Co prawda od dawna nie wyprawia się takich rzeczy, jak niepłynna zbroja dla konia z Obliviona, ale autorzy mocno przesadzają także z „ekskluzywnymi” dodatkami do edycji dla danych sklepów, platform, czy dodawanych w ramach innych „promocji”. Najbardziej jaskrawym przypadkiem jest tutaj Bioware i Mass Effect 3, ale poczekam na pełną grę zanim zacznę ich potępiać. Niemniej – bardzo dobre i trafne wideo, Mega64 jak zwykle daje radę.