Ring. Jeden pierścień, by... móc obsługiwać wszystko

Ring. Jeden pierścień, by... móc obsługiwać wszystko

Ring. Jeden pierścień, by... móc obsługiwać wszystko
Adam Bednarek
05.03.2014 01:05

I żeby rządzić za pomocą gestów.

Sterowanie gestem to jedno z naszych technologicznych marzeń. Wszyscy chcielibyśmy, by jednym ruchem ręki można było gasić światło albo przestawiać kanały w telewizji. Wygląda na to, że już wkrótce stanie się to możliwe – za pomocą Ring.

Jak sama nazwa wskazuje, to pierścień. Naszpikowany technologią, dzięki której możemy wydawać polecania... machając palcem. I to od nas zależy, jak wyglądać będą komendy, bo tworzymy je sami, za pomocą specjalnej aplikacji.

Ring powiązany może być ze smartfonem, telewizorem i właściwie każdym urządzeniem, które korzysta z Bluetooth 4.0 lub też Wi-Fi.

Jak to dokładnie działa? Na przykład za pomocą nutki narysowanej w powietrzu uruchomimy odtwarzacz, a pisząc niewidzialne TV uruchomimy telewizor. Da się też w ten sposób pisać SMS, ale sam nie wiem, czy to najwygodniejsza metoda. Mam wrażenie, że to trochę czasochłonne, a przecież Ring ma być szybki i przyjemny w użyciu.

Obraz

Za to na pewno przyda się do takich drobiazgów, jak potwierdzanie płatności czy wspomniane już włączanie telewizora. Krótki, prosty gest i urządzenie działa. A do tego dochodzą jeszcze takie przyjemności jak sterowanie dronem czy proste mini-gierki. Wyobrażacie sobie grę w kółko i krzyżyk ze znajomym, który nosi takie samo urządzenie? Nie dość, że musimy znaleźć sposób na rywala, to jeszcze trzeba zapamiętać miejsce, w którym w locie wycięło się znak!

Obraz

W każdym razie tworzenie niebanalnych programów nie będzie problemem, bo Ring ma być otwarty na aplikacje tworzone przez niezależnych i zdolnych twórców. Atrakcji raczej nie zabraknie.

Ring to kolejny kickstarterowy sukces – zbiórka kończy się dopiero za 30 dni, a twórcy mają na swoim koncie już ponad 450 tysięcy dolarów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)