Ostatnie chwile wielkiego okrętu marynarki wojennej [wideo]

Wielkie statki pływające po oceanach rzadko kiedy trafiają na spokojną emeryturę jako pływające muzea. Najczęściej zostają rozebrane na czynniki pierwsze, które można potem wykorzystać do innych celów. Jeden z okrętów amerykańskiej marynarki - USS Savannah - nawet podczas swoich ostatnich chwil wyglądał spektakularnie.

Wielkie statki pływające po oceanach rzadko kiedy trafiają na spokojną emeryturę jako pływające muzea. Najczęściej zostają rozebrane na czynniki pierwsze, które można potem wykorzystać do innych celów. Jeden z okrętów amerykańskiej marynarki - USS Savannah - nawet podczas swoich ostatnich chwil wyglądał spektakularnie.

Okręt, który widzicie na powyższym zdjęciu to piąta jednostka pływająca w historii Stanów Zjednoczonych o nazwie USS Savannah. Jego historia zaczęła się 23 kwietnia 1970 roku, kiedy jako zaopatrzeniowiec towarzyszył 6. Flocie na Morzu Śródziemnym. W 1972 roku wyruszył do Wietnamu, żeby służyć podczas wojny, jednak już pod koniec 1973 wrócił znów na swój pierwszy posterunek. W czerwcu 1974 okręt został skierowany do bazy marynarki w Norfolk.

Sam okręt to przykład prawdziwego kolosa, choć może nie dorasta do tych z artykułu Łukasza. Miał 201 metrów długości i 29 metrów wysokości - żeby sobie łatwiej to wyobrazić to mniej więcej wielkość 10-piętrowego bloku, długiego na dwa boiska do piłki nożnej. Okręt miał wyporność sięgającą niemal 41 tysięcy ton!

Zakończył swoją służbę w 1995 roku. W 2010 roku ekipa Discovery Channel nagrała film dokumentalny "Break It Down" pokazujący cały proces utylizacji wielkiego metalowego kolosa. Poniżej krótka zajawka programu - to nawet lepsze niż nagrania pokazujące kontrolowane wyburzenie wieżowców.

Źródło: gizmodo.com • USS_Savannah