Rosnąca aktywność Słońca pomaga... sprzątać Kosmos

Rosnąca aktywność Słońca pomaga... sprzątać Kosmos

Słońce usuwa kosmiczne śmieci (fot.: sxc.hu)
Słońce usuwa kosmiczne śmieci (fot.: sxc.hu)
Kira Czarczyńska
30.01.2012 23:00, aktualizacja: 10.03.2022 16:34

Kosmiczne śmieci, które zostawiamy po sobie wokół Ziemi, stanowią coraz większy problem. Całkiem niedawno media donosiły, że właśnie taka pozostałość po naszych wyprawach poza planetę zagrażała Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Okazuje się jednak, że mamy sprzymierzeńca w walce z zanieczyszczeniem orbity. Jest nim Słońce.

Kosmiczne śmieci, które zostawiamy po sobie wokół Ziemi, stanowią coraz większy problem. Całkiem niedawno media donosiły, że właśnie taka pozostałość po naszych wyprawach poza planetę zagrażała Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Okazuje się jednak, że mamy sprzymierzeńca w walce z zanieczyszczeniem orbity. Jest nim Słońce.

Czym są kosmiczne śmieci?

Na pewno wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że w Kosmosie można natknąć się na obiekty bardzo różnej wielkości, od pyłków po całkiem spore planetoidy. Mają one jednak pochodzenie naturalne. Kosmiczne śmieci natomiast to wszystkie pozostałości naszej obecności w przestrzeni - nieczynne już satelity, fragmenty rakiet wielostopniowych, rozmaite odłamki czy nawet odpryski farby oderwane w kolizjach. Najwięcej jest właśnie tych zupełnie małych.

Wszystko to zostaje na orbicie i krąży wokół Ziemi, czasami zderzając się ze sobą albo zagrażając używanym jeszcze urządzeniom, które są tam umieszczone. Nadal nie wymyślono skutecznej metody pozbycia się tego swoistego wysypiska.

W czym pomaga nam Słońce?

Zwiększona aktywność Słońca oznacza, że dociera do nas silniejsze promieniowanie ultrafioletowe. To zaś powoduje nagrzewanie się ziemskiej atmosfery i w efekcie powstaje zjawisko, które najłatwiej określić jako puchnięcie termosfery - warstwy atmosfery sięgającej do około 600 km ponad powierzchnią planety. To właśnie w niej porusza się między innymi Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, rozmaite czynne satelity... i mnóstwo kosmicznych śmieci.

Kiedy do termosfery dociera większa ilość energii słonecznej, rośnie jej temperatura. Osiąga nawet około 2000 K, co powoduje zwiększenie jej oporu, a więc wytracanie prędkości przez krążące tam śmieci i przesuwanie ich na niższe orbity. W rezultacie spora część z nich po prostu się spala. NASA szacuje, że w ubiegłym roku pozbyliśmy się w ten sposób około 100 ton odpadków.

Aktywność Słońca w tej chwili rośnie i za około rok osiągnie swoje maksimum. Oczyści to w znacznym stopniu najbliższą okolicę Ziemi. Jak widać, znów natura bez problemu radzi sobie z czymś, czego naukowcy nie potrafią rozpracować...

Źródło: NationalGeographic.com, Wikipedia

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)