TVP wrzuca mnóstwo filmów i programów do Sieci. Będziecie oglądać?

TVP wrzuca mnóstwo filmów i programów do Sieci. Będziecie oglądać?

Telewizor nie będzie już potrzebny? (Fot. Flickr/stars alive/Lic. CC by)
Telewizor nie będzie już potrzebny? (Fot. Flickr/stars alive/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski
30.01.2012 11:40

Ponad tysiąc starych filmów i programów TVP ma się znaleźć w Internecie. Dostęp do nich będzie darmowy – w ramach rządowego programu "Kultura + digitalizacja".

Ponad tysiąc starych filmów i programów TVP ma się znaleźć w Internecie. Dostęp do nich będzie darmowy – w ramach rządowego programu "Kultura + digitalizacja".

XXI wiek zawitał do Telewizji Polskiej, która wreszcie nie tylko doprasza się o abonament od wszystkich, nawet tych, którzy z telewizją do czynienia nie mają, ale też daje coś Polakom bez telewizora. Jak doniosła "Gazeta Wyborcza", TVP wraz z Narodowym Instytutem Audiowizualnym (NInA) bezpłatnie udostępnią w Sieci ponad tysiąc swoich archiwalnych programów i filmów.

Dziś ma zostać podpisane stosowne porozumienie, dzięki któremu filmy i programy będą digitalizowane (za co zapłaci rząd, czyli my wszyscy) i umieszczane tutaj. Pierwsze pojawią się już za kilka miesięcy, a cała operacja ma się zakończyć w ciągu 1,5 roku.

Nie oglądacie TVP i kompletnie Was nie interesuje, co z jej oferty znajdzie się w Internecie? Niesłusznie, bo na stronie NInA pojawią się znakomite spektakle Teatru Telewizji, takie jak "Śluby panieńskie" Krystyny Jandy czy "Antygona" Andrzeja Seweryna.

Wśród filmów w cyfrowej bibliotece TVP będą: "Królik po berlińsku" Bartka Konopki, "Zbrodnia i kara" Piotra Dumały czy "Wniebowzięci" Andrzeja Kondratiuka. Zamieszczone też zostaną niektóre seriale i dokumenty oraz programy edukacyjne (np. "Tajniki matematyki", "Od Platona do Newtona", "Rozumieć sztukę") udostępnione na osobnej stronie skierowanej do uczniów i nauczycieli.

Cała operacja odbędzie się w ramach rządowego programu "Kultura+ digitalizacja" o budżecie wynoszącym 120 mln zł. Innymi słowy, zapłacimy za to my wszyscy, a skoro tak, to warto by z tych dóbr polskiej kultury zacząć korzystać.

Ja sam jestem ciekaw, jak wyjdzie telewizji publicznej ten skok w XX wiek. Nie sądzę jednak, żeby Polacy rzucili się na "Tajniki matematyki" czy nawet Teatr Telewizji. "M jak miłość" i "Ojciec Mateusz" za darmo na stronach TVP – to by była gratka dla polskich pochłaniaczy kultury.

Kto wie, może nawet zaczęlibyśmy masowo płacić abonament?

Źródło: Wirtualne Media

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)