Na niedawno zakończonych targach w Las Vegas zadebiutowały trzy bliźniacze modele minisystemów audio. Sharp postawił na prostotę i funkcjonalność. Nowe zestawy zostaną na pewno docenione przez użytkowników sprzętu Apple'a.
Na niedawno zakończonych targach w Las Vegas zadebiutowały trzy bliźniacze modele minisystemów audio. Sharp postawił na prostotę i funkcjonalność. Nowe zestawy zostaną na pewno docenione przez użytkowników sprzętu Apple'a.
Trzy modele: XL-HF201P, XL-HF301P oraz XL-HF401P, są podobne pod względem wyglądu i funkcji. Wszystkie mają wzmacniacz o mocy RMS 100 W, czyli 50 W na kanał, który wystawia sygnał na dwie dwudrożne kolumny z kopułkowymi tweeterami oraz zdejmowanymi osłonami przednimi. Odtwarzacz CD czyta klasyczne Audio CD i nośniki z plikami MP3 oraz WMA.
Urządzenia są kierowane do miłośników Apple'a: mają stację dokującą dla iPhone'a oraz iPoda. Jest również port USB obsługujący tylko iPada. Inne urządzenia przenośne można podpinać za pomocą klasycznego złącza audio-in, czyli 3,5 mm jacka.
W najwyższym modelu (401P) zostanie również zastosowana technologia AirPlay. Jak wiadomo, jest to najnowszy wynalazek Apple'a, pozwalający na bezprzewodową transmisję danych pomiędzy urządzeniem Apple'a a kompatybilnym sprzętem odtwarzającym.
Model 301P będzie różnił się od 201P tylko inną konstrukcją głośnika wysokotonowego. 401P zostanie również wyposażony w technologię AirPlay. Biorąc pod uwagę tak niewielkie różnice w specyfikacji, nie powinna dziwić niewielka rozpiętość cenowa. Model 201P ma kosztować 250 dol., 301P - 330 dol., a najwyższy 401P – 400 dol.
Co ciekawe, miniwieże nie pojawią się na rynku jednocześnie. Najwcześniej, już w maju, do sklepów trafi model najniższy. Następnie w czerwcu – 301P. Na wersję z AirPlay trzeba poczekać do sierpnia.
Źródło: Informacje prasowe Sharp
