Wyjątkowo mały układ planetarny - prawie jak Jowisz i jego księżyce

Wyjątkowo mały układ planetarny - prawie jak Jowisz i jego księżyce

Miniukład planetarny - jak Jowisz i księżyce (fot.: sxc.hu)
Miniukład planetarny - jak Jowisz i księżyce (fot.: sxc.hu)
Kira Czarczyńska
16.01.2012 19:30, aktualizacja: 11.03.2022 08:53

Przyzwyczailiśmy się już chyba wszyscy do tego, że odkrywane przez badaczy Kosmosu kolejne układy planetarne często znacznie się między sobą różnią. Ale takiego "malucha" jeszcze nie widzieliśmy... Nie dość, że jego centralna gwiazda jest niewielkich rozmiarów, to na dodatek planety krążą bardzo blisko niej.

Przyzwyczailiśmy się już chyba wszyscy do tego, że odkrywane przez badaczy Kosmosu kolejne układy planetarne często znacznie się między sobą różnią. Ale takiego "malucha" jeszcze nie widzieliśmy... Nie dość, że jego centralna gwiazda jest niewielkich rozmiarów, to na dodatek planety krążą bardzo blisko niej.

Centralnym punktem odkrytego niedawno układu KOI-961 jest czerwony karzeł o wielkości mniej więcej 1/6 masy Słońca. Szacuje się, że jest zaledwie o 70% większy niż Jowisz. Wokół niego zaś krążą niewielkie planety, po niezbyt odległych od swojej gwiazdy orbitach.

Całość układu, jak z zaskoczeniem stwierdzili naukowcy, najbardziej przypomina... właśnie Jowisza z jego księżycami. Dlaczego?

Pomijając już wielkość samej centralnej gwiazdy, to planety również są interesujące:

  • KOI-961.01 - ma średnicę 9,917 tys. km i krąży w odległości nieco mniejszej niż Callisto od Jowisza;
  • KOI-961.02 - ma średnicę 9,28 tys. km, a jej orbita plasowałaby się pomiędzy księżycami Europa i Ganimedes;
  • KOI-961.03 - ma średnicę 7,25 tys. km i obiega gwiazdę w odległości z kolei trochę większej niż Callisto.

Wszystkie są mniejsze od Ziemi, ale już od Marsa na przykład większe - generalnie więc zaliczają się do kategorii planet typu ziemskiego. Jednak ich orbity i prędkość, z jaką je przemierzają, sprawiają, iż rok na każdej z planet KOI-961 trwa... krócej niż dwa dni.

Naukowcy są zadowoleni, że udało się zweryfikować istnienie planet wokół tak niewielkiej, odległej o 130 lat świetlnych gwiazdy. Oznacza to, że nasze metody są coraz skuteczniejsze i nie powinniśmy mieć już większych problemów z przeszukiwaniem Kosmosu w rejonach znacznie bliższych.

Źródło: e! Science News

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)