Taka oferta nie zdarza się codziennie. Amerykański stan Wirginia poszukuje sposobów na rozruszanie lokalnej gospodarki. Wśród nich pojawił się pomysł na wykorzystanie miejscowego portu kosmicznego do organizowania pochówków w przestrzeni kosmicznej. Chyba nie o takie komercyjne loty kosmiczne wszystkim chodziło…
Wymyślnych sposobów na pochówek swoich najbliższych jest całe mnóstwo. Można zamienić ich w odrobinę płynu dzięki resomacji albo wystrzelić ich prochy z pistoletu. Najwidoczniej kremacja i chowanie w ziemi stają się powoli staromodne. Do zestawu niezwykłych sposobów na pochówek dołączy teraz orbitalny pogrzeb.
Stan Wirginia planuje wykorzystać port kosmiczny na Wallops Island (Mid-Atlantic Regional Spaceport) - to właśnie stamtąd miałyby startować rakiety z prochami zmarłych. Każdy, kto marzy o pochówku rodem z filmów SF, nareszcie ma ku temu niepowtarzalną okazję. Co więcej, można na tym zaoszczędzić, gdyż władze stanu oferują odliczenie od podatku za opłacenie takiego pogrzebu.
Zobacz również: Sonda Hayabusa-2 wystrzeliła pocisk w kierunku obiektu kosmicznego
Pogrzeb BlackBerry i iPhone urządzony przez… Microsoft
Nieważne jak bardzo niedorzeczne wydaje się wysyłanie zwłok babci w kosmos, żeby zyskać spore odliczenie, taka usługa będzie możliwa już w przyszłym roku. Z pewnością znajdzie się co najmniej kilku bogatych ekscentryków, którzy będą chcieli skorzystać z takiej możliwości. Pytanie, gdzie kończy się grabarska pomysłowość? Może przyjdzie czas na termonuklearną kremację albo wynajem ziemnego grobowca na Księżycu?
Źródło: gizmodo.com
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze