Uczeni odkryli nową planetę podobną do Ziemi
MAREK MARUSZCZAK • dawno temu
Statystycznie rzecz biorąc, to prawie niemożliwe, żebyśmy byli sami w kosmosie. Szanse na to, że na innych planetach istnieje życie, właśnie znacząco wzrosły. Mamy do czynienia z konkretną planetą, na której panuje temperatura 22 stopni Celsjusza.
Ciało niebieskie nosi nazwę Kepler-22b od teleskopu Keplera, który jest wykorzystywany w poszukiwaniach planet potencjalnie umożliwiających rozwój życia na ich powierzchni.
Kepler-22b krąży wokół gwiazdy niemal bliźniaczo podobnej do naszego Słońca. Podobna jest również odległość, w jakiej się od niej znajduje. Uczeni wierzą, że dzięki dogodnemu położeniu na planecie mogło rozwinąć się życie.
Tatooine z "Gwiezdnych Wojen" istnieje! Zobacz, co odkrył teleskop Keplera
Niestety planeta znajduje się w odległości 600 lat świetlnych od Ziemi, więc nieprędko wybierzemy się tam na wakacje. Masa Keplera-22b jest 2,4 raza większa od masy Ziemi i grawitacja utrudniałaby poruszanie się po jej powierzchni. Jeden z członków ekipy naukowej, która odkryła nową planetę, przypuszcza również, że bardziej przypomina ona Neptuna (gazowego olbrzyma) niż Ziemię.
To mogłaby być druga Ziemia, ale…
Mimo wszystko wciąż jest możliwe, że planeta ma skaliste jądro i rozległe oceany wypełnione wodą, w których mogą żyć wszystkie wodne potwory, o których na Ziemi można tylko poczytać w książkach SF.
Dalsze obserwacje, które będą prowadzone latem przyszłego roku, mają rozstrzygnąć, czy mamy do czynienia z gazową, czy skalistą planetą.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze