Nocne przechadzki po przekąskę do lodówki lub wyprawy do toalety mogą skończyć się niezbyt sympatycznie. Z niewiadomych względów w nocy niektóre przedmioty porozstawiane po domu lubią dokonywać bolesnych ataków na nasze stopy. Co zrobić, by raz na zawsze pozbyć się problemu wpadania na domowe akcesoria bez włączania przy tym dużych, rażących świateł?
Nocne przechadzki po przekąskę do lodówki lub wyprawy do toalety mogą skończyć się niezbyt sympatycznie. Z niewiadomych względów w nocy niektóre przedmioty porozstawiane po domu lubią dokonywać bolesnych ataków na nasze stopy. Co zrobić, by raz na zawsze pozbyć się problemu wpadania na domowe akcesoria bez włączania przy tym dużych, rażących świateł?
Lekarstwem na przypadłość znaną chyba każdemu, kto w nocy przechadzał się po ciemnym domu, nie jest ani latarka, ani świeczka czy ostre światło. Wystarczy prosty i użyteczny gadżet, który nie zajmuje rąk ani nie razi w oczy.
Oto niezwykłe kapcie wyposażone w diody LED, które - dzięki czujnikowi światła - włączają się jedynie w ciemnych pomieszczeniach. Światło emitowane przez kapcie wystarcza na oświetlenie około 6 metrów drogi przed użytkownikiem. To wystarczy na zapewnienie bezpieczeństwa nawet w dość długim korytarzu. Diody napędzane są przez zainstalowane wewnątrz baterie.
Obuwie Light Up Slippers dostępne jest w sprzedaży za pośrednictwem serwisu Opulentitems. Decydując się na zakup, można wybierać spośród siedmiu kolorów i trzech rozmiarów. Gadżet kosztuje 40 dolarów, czyli około 125 zł. Niestety, do ceny trzeba dodać jeszcze koszt wysyłki.
Źródło: technabob
