Wiszący namiot dla poszukiwaczy przygód

Nocleg w namiocie wymaga zazwyczaj znalezienia kawałka równego podłoża bez dużych, wystających kamieni czy nachylenia uniemożliwiającego spokojny sen. Niestety, nie zawsze można liczyć na sprzyjające okoliczności. Na szczęście istnieje rozwiązanie, które pomoże wyspać się nawet w najtrudniejszych warunkach.
Rozbicie namiotu nie jest przesadnie skomplikowane – nawet jeśli całe życie spędziłeś przed ekranem komputera, a harcerskie przygody znasz jedynie ze starych filmów, przy odrobinie samozaparcia poradzisz sobie z tym wyzwaniem.
Kłopot może pojawić się w sytuacji, gdy mimo szczerych chęci nie jesteśmy w stanie znaleźć kawałka równej powierzchni. Z pomocą przyjdzie wówczas rozwiązanie dobrze znane alpinistom – wiszący namiot.
Małe helikopterki zabiorą nas w przestworza
Zobacz również: Wideorecenzja: Sony Tablet P
Zamiast rozbijać go na ziemi, wystarczy znaleźć w górze punkt zaczepienia. O ile miłośnicy wysokogórskiej wspinaczki stosują w tym celu umocowane w skalnej ścianie haki, w mniej ekstremalnym wydaniu z powodzeniem wystarczy konar drzewa.
Wisząca nad ziemią platforma nie tylko dostarczy niezapomnianych wrażeń, ale na dodatek świetnie wygląda. W przeciwieństwie do koncepcyjnych namiotów-kokonów wiszący namiot wydaje się całkiem sensownym rozwiązaniem.
Tebowing – nowe facebookowe szaleństwo
Źródło: Jay Mug • Dvice • Like Cool
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze