Coraz odważniejsze reklamy IE 9. Tylko czy to jest śmieszne? [wideo]

Reklamy z "Twoją starą" nie do końca Microsoftowi wyszły, ale gigant wciąż w to brnie. W najnowszym spocie mamy jeszcze lekką nutkę seksizmu.

Reklamy z "Twoją starą" nie do końca Microsoftowi wyszły, ale gigant wciąż w to brnie. W najnowszym spocie mamy jeszcze lekką nutkę seksizmu.

O "Twojej starej" Microsoftu dużo już napisano. W serwisie Wirtualne Media można przeczytać porządne case study, z którego wynika, że jest to skuteczna kampania. Dzięki zmniejszeniu dystansu między twórcami IE a użytkownikiem polski fanpage najnowszej wersji przeglądarki Microsoftu ma 55 tys. fanów, odnotowano też większą liczbę ściągnięć.

Jedni eksperci chwalili te reklamy za luz, inni uważali, że poszło to zdecydowanie za daleko. Microsoft wciąż jednak w to brnie, dorzucając "urocze" odniesienia do zachowań godowych mężczyzn. Tak jak w najnowszej reklamie, w której występuje "Twoja nowa":

http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=5NZMI48Fyfo

"Twoją nową" można też znaleźć na stronie Microsoftu, gdzie mamy duży napis informujący, że czasem dwie to za dużo.

Nie jestem ekspertem czy fanem IE. Może więc to wina mojego negatywnego nastawienia, ale nie trafia do mnie ani "Twoja stara", ani "Twoja nowa". Tę pierwszą znałem, gdy byłem na studiach. Kiedy to było... Młodzież nie ma prawa już wiedzieć, o co w tym chodzi. Ale młodzież też pewnie nie wie, co to takiego Internet Explorer.

Nie sądzę też, żeby podany łopatą i doprawiony sucharami seksizm miał być czymś, co zrewolucjonizuje postrzeganie marki Microsoft w Polsce. Najwyższy czas dać sobie spokój z tym wymuszonym luzem, zwłaszcza że prawdziwi fani IE 9 już mają. A inni i tak mieć nie będą.