Maszyna z koszmaru, czyli sztuka współczesna dla geeków [wideo]

Pewnie nie jesteście specjalnymi pasjonatami sztuki nowoczesnej, ale czegoś takiego jeszcze nie widzieliście. Dwójka artystów postanowiła stworzyć scenerię wprost z koszmarnego snu albo filmowego horroru. W dalszej części wpisu możecie zobaczyć, czy naprawdę jest się czego bać.

Pewnie nie jesteście specjalnymi pasjonatami sztuki nowoczesnej, ale czegoś takiego jeszcze nie widzieliście. Dwójka artystów postanowiła stworzyć scenerię wprost z koszmarnego snu albo filmowego horroru. W dalszej części wpisu możecie zobaczyć, czy naprawdę jest się czego bać.

Wbrew obiegowej opinii sztuka nowoczesna może być interesująca i zaskakująca. Wystarczy, że przypomnę, co można zrobić z klawiszy komputerowych, różnokolorowych kostek do gry albo jaki jest związek darmowego picia piwa ze sztuką.

Petra Gemeinboeck oraz Rob Saunders, artyści używający pseudonimu RoboCoco, stworzyli zadziwiający projekt artystyczny. Instalacja składała się z kilku autonomicznych robotów dosłownie przebijających się przez ścianę. Każdy z nich wyposażony jest w młotek, kamerę wideo oraz urządzenia do komunikowania się między sobą. Według autorów ich "dzieło" ma symbolizować "rosnące możliwości cyfrowego nadzoru" oraz specyfikę miejskiego pola bitwy, gdzie żołnierze zmuszeni są penetrować prywatną przestrzeń domów mieszkalnych.

Tak czy inaczej roboty z kamerami przebijające się przez ściany budzą uzasadniony niepokój i dobrze, że tym razem mamy do czynienia jedynie ze sztuką. Poniżej możecie się przekonać, jak w rzeczywistości wygląda ten niecodzienny projekt artystyczny.

http://vimeo.com/15272452

Źródło: geekologie.com