Za 40 lat będziemy cyborgami

Za 40 lat będziemy cyborgami

Cyborg
Cyborg
Henryk Tur
23.11.2010 11:06

Prof. Warwick z Uniwersytetu w Reading gościł wczoraj w Katowicach podczas Dni Nowych Mediów, zorganizowanych w ramach festiwalu Ars Cameralis. Stwierdził tam, że do 2050 r. prawdopodobnie staniemy się cyborgami, korzystając z połączonych z naszym systemem nerwowym implantów, poszerzających znacznie możliwości naszej pamięci czy zmysłów.

Prof. Warwick z Uniwersytetu w Reading gościł wczoraj w Katowicach podczas Dni Nowych Mediów, zorganizowanych w ramach festiwalu Ars Cameralis. Stwierdził tam, że do 2050 r. prawdopodobnie staniemy się cyborgami, korzystając z połączonych z naszym systemem nerwowym implantów, poszerzających znacznie możliwości naszej pamięci czy zmysłów.

Wierzyć mu? Zważywszy na to, że sam napakował w swoje ciało sporo elektroniki, może mieć rację.O co chodzi? W celu eksperymentu naukowego Warwick wszczepił sobie na kilka tygodni w przedramię implant z mikronadajnikiem. Rozpoznawała go sieć komputerowa w laboratorium, gdzie pracuje. Na przykład gdy wchodził, otwierały się przed nim drzwi, automatycznie zapalały światła, a do tego komputer witał go głosem z głośnika: "Dzień dobry, profesorze Warwick".

Myślicie, że to koniec? Ba, Warwick przypiął także elektrody swojej żonie i nawet jej nie widząc, wiedział, jakie czynności wykonuje. Czyli - podnosi rękę, siedzi itp. Jakby tego było mało, wysyłane przez jego mózg impulsy zmieniały też kolor noszonej przez nią elektronicznej biżuterii. I to nie jest science fiction, ale teraźniejszość, Panie i Panowie. A Warwick zyskał sobie miano "półcyborga".

Prof. Warwick i jego implant
Prof. Warwick i jego implant

No ale co z tymi cyborgami? Prof. Warwick uważa cyborgi za rozwiniętą formę człowieka. Jak zauważył - niby żartobliwie, ale coś w tym jest:

Czy zastanawialiście się kiedykolwiek, po co ewolucja dała nam tyle właściwie niewykorzystanego miejsca na klatce piersiowej? Właśnie po to, by umieścić tam system zasilania do naszego implantu.

Jako główny przykład podał medycynę. Tu nowe technologie pozwalają na leczenie wielu chorób, w których wymagana jest stymulacja mózgu. Są już wyniki badań potwierdzające, że chorzy o widocznych dysfunkcjach (Parkinson czy epilepsja), otrzymujący odpowiednią stymulację dzięki wszczepionym implantom mogą powrócić do niemal normalnego funkcjonowania!

Dlatego też "era cyborgów" to już kwestia kolejnych lat. Profesor Warwick sądzi, że góra czterech dekad, ponieważ zarówno wojsko, jak i sektor prywatny dokonują coraz więcej inwestycji na polu implantów. Nie jest wykluczone, że nawet za dekadę pojawią się pierwsi ludzie "napakowani" elektroniką. No cóż, ja bym nie miał nic przeciwko wymianie paru części swojego ciała - szczególnie oczy przydałyby się nowe. Mam nadzieję, że dożyję.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)