Ferrari za 700 tys. zł - to wcale nie samochód! [wideo]
Blisko 755 tys. zł to kwota, za którą można kupić kilka całkiem niezłych samochodów. Ale nie Ferrari. Dla prawdziwych fanów marki z włoskiego Maranello przygotowano właśnie ciekawy produkt - "The Official Ferrari Opus". Co dziwniejsze - to wcale nie nowy samochód, a książka. Dlaczego tyle kosztuje?
14.04.2011 17:06
Blisko 755 tys. zł to kwota, za którą można kupić kilka całkiem niezłych samochodów. Ale nie Ferrari. Dla prawdziwych fanów marki z włoskiego Maranello przygotowano właśnie ciekawy produkt - "The Official Ferrari Opus". Co dziwniejsze - to wcale nie nowy samochód, a książka. Dlaczego tyle kosztuje?
"The Official Ferrari Opus" to zdecydowanie jedna z najbardziej ekskluzywnych książek świata. Publikacja przygotowana została przez Kraken Opus z wydawnictwa Opus Media Group of London. Jakie warianty książki dokumentującej historię włoskiej marki można kupić?
Pierwszą wersją "Ferrari Opus" jest najtańsza "Classic". Egzemplarze limitowane do 4100 kopii sprzedawane są za nieco ponad 4 tysiące dolarów. Na każdym egzemplarzu swoje podpisy złożyli Felipe Massa i Fernando Alonso, nawiązujące do logo "Cavallino Rampante". Wydrukowano 500 egzemplarzy wycenionych na 7 tysięcy dolarów każdy (około 19 tysięcy złotych). Nabywcy mogą spodziewać się podpisów niektórych sław ze stajni Ferrari.
Nieco droższa jest książka w wydaniu "Enzo" limitowana jest do 400 egzemplarzy. Książki za ponad 37 tysięcy dolarów sprzedawane są w czerwonej, skórzanej oprawie i etui z włókna węglowego. Każdy egzemplarz jest podpisany przez wszystkich żyjących mistrzów zasiadających w swojej karierze za kierownicą aut Ferrari.
Najdroższa jest książka w wydaniu Enzo Diamante. To nie tylko 825 stron i 2000 zdjęć znanych samochodów i kierowców ze stajni Ferrari. Jak sama nazwa wskazuje - okładka najdroższych egzemplarzy pokryta jest diamentami. Każdy, kto wyda ponad 750 tysięcy złotych może spodziewać się książki ważącej aż 37 kilogramów.
Ekskluzywne książki "The Official Ferrari Opus" promowane będą przez słynnych kierowców firmy Ferrari. Jak myślicie, kto nabędzie najdroższy egzemplarz?
Źródło: ohgizmo