WTF dnia: Kimmel znów zaszalał. Wmówił ludziom, że iPad mini to nowy iPhone [wideo]
Jimmy Kimmel to telewizyjny spec od wkręcania Amerykanów. W zeszłym roku nabrał ludzi, mówiąc, że stary iPhone to nowy iPhone. Teraz poszedł dalej: wyciągnął iPada mini...
Jimmy Kimmel to telewizyjny spec od wkręcania Amerykanów. W zeszłym roku nabrał ludzi, mówiąc, że stary iPhone to nowy iPhone. Teraz poszedł dalej: wyciągnął iPada mini...
Jeśli nie pamiętacie, jak to było rok temu, zajrzyjcie na Komórkomanię. Po roku dowcip ani trochę się nie zestarzał (a przecież po drodze mieliśmy jeszcze papieża), ba, jest jeszcze lepszy.
Dziennikarka programu Kimmela pokazywała przechodniom kilka dni temu iPada mini - nie żadnego iPhone'a, tylko iPada mini! - i wmawiała im, że to nowy smartfon firmy Apple, iPhone 5s. A ludzie znów zachwycali się, że gadżet jest mniejszy (!), lżejszy i szybszy; że grafika lepsza i ogóle wszystko fajniejsze. Jedną panią udało się nawet namówić, żeby go polizała - i wiecie co? Poczuła smak! Inny pan zdenerwował się, usłyszawszy, że czarny iPhone powstał w ramach wsparcia dla Nelsona Mandeli.
Ach, ci Amerykanie...