GadżetomaniaTV: poszliśmy do baru dla graczy, a tam... prawie same dziewczyny [wideo]

"Bar dla graczy? Po co? Przecież można grać w domu!" - z taką myślą wybraliśmy się na otwarcie nowego lokalu dla fanów gier wideo. Najbardziej jednak zaskoczyło nas, że... na imprezie było więcej dziewczyn niż facetów!

"Bar dla graczy? Po co? Przecież można grać w domu!" - z taką myślą wybraliśmy się na otwarcie nowego lokalu dla fanów gier wideo. Najbardziej jednak zaskoczyło nas, że... na imprezie było więcej dziewczyn niż facetów!

Co prawda była to impreza zamknięta, więc zobaczymy, jak będzie po oficjalnym otwarciu warszawskiego baru Level Up, ale póki co - bardzo jesteśmy tymi proporcjami płci odwiedzających zaskoczeni.

Po co właściwie powstał taki bar i co można tam robić? Odpowiedź poznacie dzięki naszej wideorelacji. A ponieważ goście są nastawieni raczej entuzjastycznie (darmowe drinki, rozumiecie), od nas trochę konstruktywnej krytyki:

• brakowało konsol PS3;
• stare konsole są fajne, ale było za mało gier do wyboru;
• retrosprzęty (w tym automaty) budują klimat, ale brakowało elementów wystroju związanych z grami (plakaty, figurki i tak dalej);
• po otwarciu liczymy na jakieś atrakcje (konkursy, cosplaye);
• wciąż nie znamy cen drinków - wiemy, że będą nawiązywać do gier, oby koszt był rozsądny.

Na imprezie nagraliśmy jeszcze jeden materiał wideo. Premiera już wkrótce!