Śmiech to zdrowie!
Teoretycznie wszyscy wiemy, że śmiech jest zdrowy. Znaczy konkretnie to wiemy, że jest takie powiedzenie, które można przytoczyć czasami w różnych sytuacjach. Na co dzień raczej nie zaprzątamy sobie tym głowy - śmiejemy się po prostu wtedy, kiedy coś nas rozbawi.
Prawdą jest jednak jak najbardziej, że osoby wesołe, radosne, często się śmiejące (nie, to nie dotyczy nerwowego chichotu) - są też jednocześnie zdrowsze i przeważnie dłużej żyją. A nawet jeśli już zachorują, przechodzą problemy zdrowotne znacznie łatwiej niż ponuracy.
I, nie zapominajmy, są też postrzegane jako atrakcyjniejsze.
Teoretycznie wszyscy wiemy, że śmiech jest zdrowy. Znaczy konkretnie to wiemy, że jest takie powiedzenie, które można przytoczyć czasami w różnych sytuacjach. Na co dzień raczej nie zaprzątamy sobie tym głowy - śmiejemy się po prostu wtedy, kiedy coś nas rozbawi.
Prawdą jest jednak jak najbardziej, że osoby wesołe, radosne, często się śmiejące (nie, to nie dotyczy nerwowego chichotu) - są też jednocześnie zdrowsze i przeważnie dłużej żyją. A nawet jeśli już zachorują, przechodzą problemy zdrowotne znacznie łatwiej niż ponuracy.
I, nie zapominajmy, są też postrzegane jako atrakcyjniejsze.
Jak powiedział dr Michael Miller z uniwersytetu w Marylandzie po przeprowadzeniu serii testów klinicznych - *Trzydzieści minut ćwiczeń trzy razy w tygodniu i 15 minut
śmiechu dziennie w sposób zasadniczy poprawią stan waszego zdrowia i systemu krwionośnego.* Sposób, w jaki śmiech oddziałuje korzystnie na nasze zdrowie, tak naprawdę nie został jeszcze do końca wyjaśniony. Trochę już jednak wiadomo...
Pozytywnie na mózg
Rozbawienie "bierze się" z płatu czołowego - to on właśnie zaczyna bardzo intensywnie pracować, kiedy wybuchamy śmiechem. Oprócz tego poprawia się także koordynacja aktywności obu półkul mózgu, a to właśnie jej zaburzenia prowadzić mogą u ponuraków do depresji.
Pozytywnie na serce
Śmiech przyspiesza bicie serca i poprawia krążenie krwi. Dzięki temu nie tylko "ćwiczy" nasz krwiobieg, ale również znacznie lepiej dotlenia poszczególne organy i tkanki. Ponieważ dotyczy to też mózgu, poprawia się nasza koncentracja i sprawność.
Pozytywnie na układ oddechowy
Normalnie oddychamy dość płytko, wdychając stosunkowo niewielkie ilości powietrza. Organizm jest wówczas mało dotleniony - sytuacja drastycznie zmienia się, kiedy zaczynamy się śmiać. Płuca napełniają się dwu, a nawet trzykrotnie większą ilością powietrza, co dodatkowo usprawnia dotlenianie wszystkich części naszego ciała.
Pozytywnie na hormony
Śmiech pobudza do działania układ odpornościowy, dzięki czemu właśnie osoby radosne rzadziej chorują i mniejsze jest u nich ryzyko złapania infekcji. Podczas takiego wybuchu radości zwiększa się również mocno wydzielanie endorfin ("hormonów szczęścia") działających także przeciwbólowo; hamowane jest natomiast wydzielanie adrenaliny i kortyzolu ("hormony stresu").
Społeczna rola śmiechu
Udowodniono, że śmiech jest jednym z elementów integrujących ludzi - w mniejszych grupach, ale także jako społeczeństwo. "Narodowe" dowcipy są najbardziej widocznym przejawem tej roli. Wszyscy też chyba zdajemy sobie sprawę z tego, że spotkanie czy imprezę ze znajomymi nie zostanie przez nikogo uznana za udaną, jeśli nie będzie na niej żartów, śmiechu i żartobliwego dogryzania sobie nawzajem.
Osoby uśmiechnięte i optymistycznie nastawione do życia mają również większą szansę na odniesienie sukcesu zawodowego i prywatnego. Postrzegani są jako bardziej atrakcyjni, ale także kreatywni i lepiej sobie radzący z problemami. I w większości przypadków tak właśnie jest.