Firefox 2.0.0.11 pojawił się równie szybko co informacja o tym, że werja poprzednia ma pewne przypadłości, które w rezultacie doprowadzą do tego, że będzie musiała pojawić się nowa wersja 2.0.0.11. Problemy te dotyczyły elementów canvas, które odpowiadają za renderowania bitmap. Błąd nie był z cyklu tych zagrażających bezpieczeństwu, ale sam powód wyjścia tego błędu kilkanaście godzin po "premierze".
Z jednej strony Mozilla nie cieszy się z tego, że błędy są wykrywane w bardzo krótkim czasie po wydaniu nowej wersji. Z kolei pozytywnym akcentem dla Mozilli jest to, że w dość krótkim czasie była w stanie przygotować nową - pobzawioną błędów - wersję.
Wszyscy użytkownicy przeglądarek bazujących na rozwiązaniach z Firefoksa (Flock, SeaMonkey, Camino) mogą się spodziewać aktualizacji swoich przeglądarek.