Agent od siedmiu boleści: the game

Agent od siedmiu boleści: the game

Gabor Kerenyi
13.06.2007 00:30

Moja ulubiona firma Play, po licznych sukcesach w segmencie gier wyścigowych zapragnęła zmiany. Już niebawem uraczeni zostaniemy... grą akcji. I to chyba najgorszą w historii.

Moja ulubiona firma Play, po licznych sukcesach w segmencie gier wyścigowych zapragnęła zmiany. Już niebawem uraczeni zostaniemy... grą akcji. I to chyba najgorszą w historii.

Gra będzie połączeniem TPP z FPSem, co już samo w sobie ma być wielkim atutem gry (10 lat temu przeciętnym atutem by to było). Wcielimy się w niej w postać byłego ZOMOwca, byłego posła Samoobrony, a ostatnio kryminalisty (już nie byłego). W grze udostępnionych będzie dziesięć, zapewne potwornie nudnych misji, w których naszym głównym zadaniem będzie stawianie czoła narkomanom i wszelkiej maści porywaczom. Oczywiście wszystko pod egidą "Rutkowski Patrol", żeby nie było!

Gra chulać będzie na silniku o kodowej nazwie "niewiadomojaki-badzieff 2.0", a sądząc po zamieszczonych w galerii screenach jego autorzy - programiści ze studia In Images (pierwsze słyszę) tworzyli ją z myślą o pierwszej PlayStation. Gra zwać się będzie Detektyw Rutkowski: Wielki Powrót, a za miedzą wydana zostanie pod oszałamiającą nazwą Super Agent 008 (ciekawe czy Play wystawi się na E3...).

Oficjalna informacja od Play brzmi - Mamy nadzieję, że gra będzie bardzo na czasie i podobnie jak Maluch Racer - wprowadzi powiew świeżości w rynek gier komputerowych. Strzeżcie się gracze.

Źródło i fot.: Play publishing

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)