Energy drink - co zawiera, i czy jest bezpieczny?
Od pewnego czasu napoje określane jako "Energy drink" szturmem niemal zdobywają popularność. Działają skuteczniej i szybciej niż kawa, dodają nam energii, usuwają zmęczenie. W jaki sposób jednak działają - i czy jest to dla nas bezpieczne? Czym się kierować, jeśli chcemy je pić?
02.06.2012 17:00
Od pewnego czasu napoje określane jako "Energy drink" szturmem niemal zdobywają popularność. Działają skuteczniej i szybciej niż kawa, dodają nam energii, usuwają zmęczenie. W jaki sposób jednak działają - i czy jest to dla nas bezpieczne? Czym się kierować, jeśli chcemy je pić?
Energy drink - co w nim jest?
Skład większości tego rodzaju napojów jest podobny, różnią się głównie proporcajmi poszczególnych składników oraz ewentualnymi dodatkami. Trzon stanowią jednak zazwyczaj:
- kofeina - w ilości większej, niż w filiżance normalnej, parzonej kawy;
- tauryna -poprawiająca wydolność mięśni, także mięśnia sercowego, oraz podnosząca koncentrację;
- witaminy z grupy B - utrzymujące sprawność układu nerwowego i poprawiające pamięć.
Oprócz tego jednak w każdym takim drinku jest sporo substancji chemicznych poprawiających smak czy konserwujących. Zasada jest prosta: im tańszy napój, tym prawdopodobnie tych dodatków znajdziemy w nim więcej. Nie są one obojętne dla zdrowia, toteż czasami warto jednak wydać parę złotych więcej, jeśli już chcemy pić energy drinki.
Czy to jest bezpieczne?
Napoje energetyzujące niewątpliwie kuszą: za kilka PLN momentalnie poprawiamy sobie koncentrację, pamięć, szybkość podejmowania decyzji, pracę mięśni. Pobudzają skutecznie, więc coraz częściej korzystają z nich nie tylko sportowcy czy ludzie faktycznie potrzebujący takiego "kopa energetycznego", ale też ludzie skupieni na karierze czy nawet młodzież szkolna.
Specjaliści są jednak zgodni co do tego, że z piciem energy drinków należy uważać i nie przesadzać z ich liczbą ani częstotliwością sięgania po nie.
Większe ilości mogą powodować:
- niepokój, nadpobudliwość, czasami agresję;
- wzrost ciśnienia tętniczego i przyspieszenie akcji serca;
- przy znacznym przekroczeniu dopuszczalnych ilości - arytmię serca;
- bóle głowy, często nawet bardzo silne, wzmacniane dodatkowo podniesionym ciśnieniem.
Ważne jest jednak także to, że organizm po wypiciu energy drinka zaczyna funkcjonować "na podwyższonych obrotach" - czyli mniej więcej tak, jak w czasie sporego stresu. Jeśli nie damy mu odpoczywać regularnie od tego wysiłku, nasz układ krwionośny, pokarmowy i mechanizmy regulujące pracę poszczególnych organów po prostu zostaną przeciążone. Wiązać się to może z poważnymi chorobami, których raczej nikt nie chce "nabyć" razem z dawką dodatkowej energii.
Czy jest jakaś bezpieczna ilość energizerów?
Tutaj zdania są mocno podzielone. Część specjalistów żywienia uważa, że napojów energetyzujących najlepiej jest w ogóle unikać, a poprzestać na kawie, herbacie i innych bardziej naturalnych metodach poprawienia efektywności działania. Inni jednak twierdzą, że energy drinki zawierają łatwiej przyswajalną kofeinę niż kawa, a wypicie jednego takiego napoju raz na pewien czas, kiedy rzeczywiście tego potrzebujemy, zdrowej i dorosłej osobie nie powinno zaszkodzić.
Na pewno jednak nie powinny ich pić dzieci i młodzież, ani też osoby starsze. Ryzykowne jest też sięganie po drinki energetyzujące przez osoby cierpiące na choroby przewlekłe, zwłaszcza te związane z układem krwionośnym.