Allegro o aferze na Wykopie: stanowczo dementujemy te sugestie

Allegro o aferze na Wykopie: stanowczo dementujemy te sugestie

Największym zwycięzcą jest Wykop? (Fot. Flickr/Terinea IT Support/Lic. CC by)
Największym zwycięzcą jest Wykop? (Fot. Flickr/Terinea IT Support/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski
08.12.2011 12:08

AMA na Wykopie, w którym internauta, przedstawiający się jako były pracownik znanego polskiego portalu aukcyjnego, zaczął zdradzać tajemnice firmy, nie pozostało bez odpowiedzi. Allegro dementuje, co tylko jest do zdementowania.

AMA na Wykopie, w którym internauta, przedstawiający się jako były pracownik znanego polskiego portalu aukcyjnego, zaczął zdradzać tajemnice firmy, nie pozostało bez odpowiedzi. Allegro dementuje, co tylko jest do zdementowania.

Jeśli ominęła Was informacja o AMA na Wykopie, oto krótkie streszczenie tego, co pisałem wczoraj. Na Wykopie pojawił się internauta, który przedstawił się jako były pracownik znanego polskiego portalu aukcyjnego i poprosił o zadawanie pytań dotyczących jego pracy.

Pytania stawały się coraz śmielsze, podobnie zresztą jak odpowiedzi. Były pracownik opisywał, jak wygląda praca w firmie, ile się zarabia, jak od środka wyglądają różne sprawy techniczne. W końcu oznajmił, że hasła użytkowników Allegro nie są szyfrowane i wiele osób ma do nich dostęp.

Oburzenie wykopowiczów rosło, coraz częściej pojawiał się w komentarzach - jak się okazało - żartobliwy tekst:

[Komentarz usunięty z powodu roszczeń prawnych firmy Grupa Allegro Sp. z o.o.]

Co na to wszystko Allegro? Antyweb otrzymał oświadczenie Joanny Wagner z Działu Komunikacji Allegro, które zaczyna się tak:

Stanowczo dementujemy sugestie, które pojawiły się na jednym z wątków w serwisie Wykop.pl.

Co dokładnie stanowczo dementują? Przede wszystkim stwierdzenie, że Allegro nie szyfruje haseł:

Hasła użytkowników platformy transakcyjnej Allegro są przechowywane w postaci niejawnej, realizowanej przy użyciu nieodwracalnych mechanizmów kryptograficznych spełniających najbardziej rygorystyczne wymogi bezpieczeństwa obowiązujące na świecie. Poziom bezpieczeństwa w Grupie stoi na bardzo wysokim poziomie i jest nieustannie podwyższany.

Musimy w to uwierzyć, tym bardziej że na Wykopie wypowiadał się anonim:

Informacje przekazywane przez osobę anonimową i krążące po Internecie są zatem bezpodstawne, nie mają potwierdzenie w stanie faktycznym i godzą w dobre imię serwisu. Podkreślamy, hasła dostępu do kont użytkowników są zaszyfrowane i zabezpieczone.

Allegro zapewnia też, że nie ingerowało w dyskusję na Wykopie, a wspomniana wyżej formułka o usunięciu komentarza to żart użytkowników Wykopu. Na koniec wreszcie zapowiada, że być może "rozważy wyciągnięcie konsekwencji wobec osoby, która ujawnia wewnętrzne informacje przedsiębiorstwa".

Odpowiedź ta oczywiście od razu znalazła się na Wykopie, którego użytkownicy zabrali się za jej dokładną analizę. I doszli do wniosku, że skoro Allegro twierdzi, iż wszystko jest nieprawdą, a mimo to chce pociągnąć swojego byłego pracownika do odpowiedzialności za ujawnianie tajemnic firmy, to coś tu nie gra.

Moim zdaniem to trochę naciągany wniosek. Nie ma znaczenia, czy to jest prawda, czy nie, ważne jest to, co pomyśleli sobie o Allegro internauci po wczorajszym AMA na Wykopie. Nie jest to dla firmy korzystne, więc próba wyciągnięcia konsekwencji wobec byłego pracownika wydaje mi się logicznym krokiem. Nie sądzę jednak, żeby Allegro miało się na to zdecydować.

Na pewno największym zwycięzcą w całej tej aferze jest Wykop – o którym od wczoraj trąbią wszystkie możliwe serwisy w polskim Internecie. Wykop wciąż musi walczyć o to, żeby nie skończyć tak jak Digg, którego liczba użytkowników ciągle spada. Darmowa reklama na pewno się przyda.

Źródło: Wykop

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)