Kupujesz laptopa od Polaka? Uważaj, możesz dostać cegłę albo ziemniaki

O tym, jak Polacy w Internecie okradają Polaków, pisaliśmy na Gadżetomanii wiele razy. Tym razem sprawa jest większa: oszuści z Polski nabierali na eBayu mieszkańców Unii Europejskiej, a także USA, Kanady i Indii.

Ziemniaki
Ziemniaki
Źródło zdjęć: © Flickr/McKay Savage/Lic. CC by
Marta Wawrzyn

"Gazeta Wyborcza" pisze, że policja zatrzymała trzech mieszkańców Puław w wieku od 19 do 21 lat. Mężczyźni okradali użytkowników platformy aukcyjnej eBay. Dwóch z nich złapano na gorącym uczynku, podczas próby wypłacenia z bankomatu pieniędzy pochodzących z przestępstw.

Polski sposób na łatwy zarobek

Jak wyglądał polski sposób na zarobienie góry pieniędzy na eBayu? Oszuści wystawiali na aukcji sprzęt elektroniczny, głównie laptopy, karty graficzne, smartfony. Kiedy dostawali pieniądze, wysyłali paczki. A w nich były rzeczy troszkę mniej wartościowe niż te, za które klient zapłacił, na przykład ziemniaki, marchewki albo cegły. Wypłacali pieniądze i urywali kontakt z klientem.

Okradli w ten sposób obywateli 15 państw, w tym Belgii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Kanady, USA i Indii. Dlaczego nie wpadli szybciej? Bo sposób był całkiem sprytny. "Do wypłat pieniędzy wykorzystywali anonimowe karty prepaidowe. Dodatkowo, by chronić swój wizerunek, używali kominiarek" – powiedział rzecznik Komendy Głównej Policji insp. Mariusz Sokołowski.

Obraz

Cegły i ziemniaki za 150 tys. zł

Policja wciąż jeszcze liczy straty, do chwili obecnej oszacowano je na 150 tys. zł. Tyle zarobili złodzieje z Puław na naiwniakach, którzy kupują sprzęt na aukcjach internetowych, nie sprawdzając dokładnie reputacji sprzedawcy. Mimo że to przecież kilka kliknięć – tak na eBayu, jak i na Allegro. Sprawdzenie, czy ktoś jest zaufanym sprzedawcą czy dopiero założył sobie konto, trwa chwilę – i to od nas już zależy, czy zdecydujemy się na zakup.

O przypadkach oszustw w serwisach aukcyjnych pisaliśmy wiele razy – na przykład tutaj albo tutaj – i trzeba przyznać, że fantazja Polaków w tym zakresie nie zna granic. Niestety, właśnie przekonali się o tym użytkownicy eBaya spoza Polski.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.