Japonia to dziwny kraj. Gusta mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni są dość... specyficzne, ale tym razem nie będzie o tym. Assassin's Creed trafia na sklepowe półki w tym tygodniu w Australii, Europie oraz Stanach Zjednoczonych. Japończycy, którzy zazwyczaj otrzymują gry jako pierwsi będą musieli poczekać do 29 listopada. Taki właśnie dzień premiery ustalił Ubisoft, ale uwaga - tylko w wersji na Xboxa 360!
Japonia to dziwny kraj. Gusta mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni są dość... specyficzne, ale tym razem nie będzie o tym. Assassin's Creed trafia na sklepowe półki w tym tygodniu w Australii, Europie oraz Stanach Zjednoczonych. Japończycy, którzy zazwyczaj otrzymują gry jako pierwsi będą musieli poczekać do 29 listopada. Taki właśnie dzień premiery ustalił Ubisoft, ale uwaga - tylko w wersji na Xboxa 360!
Najciekawsze jest jednak to, że Assassin's Creed był pierwotnie planowany jako exclusive na konsolę Sony, a gdy przesądzona jest już multiplatformowość tego tytułu, w Japonii, czyli kraju producenta PS3, gra na tą konsolę zaliczy obsuwę. Pewne jest, że posiadacze PS3 mieszkający w Japonii będą musieli poczekać do 2008 roku, żeby zagrać (legalnie) w produkt Ubisoftu. Dziwi to tym bardziej, że tylko w Japonii sprzedano więcej PlayStation 3 niż Xboxów 360.
Źródło: n4g
Fot.: GRRR.pl