Charge Station IC ładuje baterie bez kabli

Charge Station IC ładuje baterie bez kabli

nyko-02
nyko-02
Szymon Adamus
27.08.2009 09:16

No może nie całkowicie bez kabli bo trzeba to cudo podłączyć najpierw do zasilania, ale gdy już to zrobicie to akumulatorki dwóch Wiilotów można podładować bez konieczności ich wyjmowania.

No może nie całkowicie bez kabli bo trzeba to cudo podłączyć najpierw do zasilania, ale gdy już to zrobicie to akumulatorki dwóch Wiilotów można podładować bez konieczności ich wyjmowania.

Zabawka firmy Nyko trzyma dwa kontrolery konsoli Nintendo Wii magnesami. Następnie czyni swoją ładowniczą magię i poprzez indukcję pompuje elektronowy soczek wprost do zamkniętych w obudowie akumulatorów. Żadne przystawki, nakładki, sylikonowe "woreczki" czy inne ustrojstwa nie powstrzymają tego mistrza zasilania. Z tyłu znajduje się też port USB do tradycyjnego, przewodowego ładowania wszystkie co Wam w ręce wpadnie.

Obraz
© [źródło](http://grrr.pl/images//2009/08/nyko01.jpg)

Pozostaje tylko pytanie czy naprawdę jest to warte 30 dolarów? Policzmy:

30 dolarów to około 86 złotych. W sieci Ikea można kupić baterie alkaliczne za 1 zł. Są całkiem wydajne i dwie z nich powinny wystarczyć bez najmniejszego problemu na dobę grania (przypuszczam, że więcej). Tak więc 86 baterii, po dwie w Wiilocie daje jakieś 43 doby grania. 43 x 24h = 1032 godziny grania non stop. Jeśli wytrzymacie taki maraton fizycznie to powinniście dostać jakąś nagrodę.

Można też kupić zestaw akumulatorków na Allegro za jakieś 20 zł plus ładowarkę za drugie tyle i mamy podobną funkcjonalność oraz 40 zł w kieszenie.

No, ale Nyko Charge Station IC to szpan, a tego się nie da przeliczyć na złotówki.

Źródło: gizmodo

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)