Powstał robot, który sam analizuje i udoskonala panele słoneczne

W XXI wieku automatyka stała się bardzo ważną jeśli nie jedną z najważniejszych dziedzin nauki i codziennego życia. Automatyzacja zagościła również na dobre w NERL (National Renewable Energy Labotatory), gdzie wydajny robot udziela się przy rozwijaniu ogniw fotowoltaicznych.

W XXI wieku automatyka stała się bardzo ważną jeśli nie jedną z najważniejszych dziedzin nauki i codziennego życia. Automatyzacja zagościła również na dobre w NERL (National Renewable Energy Labotatory), gdzie wydajny robot udziela się przy rozwijaniu ogniw fotowoltaicznych.

Sprzęt w żadnym razie nie przypomina humanoidalnej postaci, a wręcz przeciwnie. [url=http://ekoblogia.pl/robot-fotograf-zasilany-przez-panele-sloneczne-wideo]Robot jest sporych rozmiarów, a z góry wygląda jak kadź. Nie będę jednak oceniał tutaj wyglądu, bo nie on jest najważniejszy.

Zautomatyzowany sprzęt między innymi potrafi w rekordowo krótkim czasie, czyli 35 minut, zbudować półprzewodniki pokrywające płytkę o powierzchni 15 centymetrów kwadratowych. Do zadań robota należy również analizowanie pochłaniania [/url]światła przez panele słoneczne i wychwytywanie różnic w ich składzie chemicznym. Sprzęt prawdopodobnie wykonuje dużo więcej skomplikowanych operacji, dzięki którym jest niemalże idealnym narzędziem, które wcześniej czy później ułatwi stworzenie idealnego ogniwa słonecznego.

Źródło: inhabitat