Uwaga, nadciągają śnieżyce - jak się przygotować?

Uwaga, nadciągają śnieżyce - jak się przygotować?

Uwaga! - dużo śniegu i mrozy!
Uwaga! - dużo śniegu i mrozy!
Kira Czarczyńska
29.11.2010 16:00

Mieliśmy już w zeszłym tygodniu przedsmak zimy. Były to jednak takie sobie przymiarki, z kilkoma centymetrami śniegu i temperaturą w okolicach 0'C. Od dzisiaj jednak pogoda dość drastycznie się zmieni na co najmniej kilka dni. W większej części kraju już teraz sypie śnieg, w pozostałych rejonach zacznie jeszcze przed wieczorem.

Co warto zrobić, zanim nadejdą niskie temperatury połączone ze śnieżycami?

Mieliśmy już w zeszłym tygodniu przedsmak zimy. Były to jednak takie sobie przymiarki, z kilkoma centymetrami śniegu i temperaturą w okolicach 0'C. Od dzisiaj jednak pogoda dość drastycznie się zmieni na co najmniej kilka dni. W większej części kraju już teraz sypie śnieg, w pozostałych rejonach zacznie jeszcze przed wieczorem.

Co warto zrobić, zanim nadejdą niskie temperatury połączone ze śnieżycami?

Poradników "jak przygotować się do zimy" znajdziecie w Necie mnóstwo - nie będę się więc powtarzać. Wspomnę tylko o kilku sprawach, o których często zapominamy - a są one dość istotne dla naszego komfortu w tych "polarnych" warunkach...

"Cebulka", ciuchy termoaktywne, obowiązkowa czapka

O tym, że przy temperaturach mocno poniżej 0'C warto ubrać się ciepło - nie muszę chyba nikogo przekonywać? Podczas czekających nas kilku cięższych dni, dobrze jest wybrać jedną z opcji:

  • ubranie na cebulkę - czyli kilka warstw odzieży, każda kolejna cieplejsza od poprzedniej, założone jednak w taki sposób, żeby względnie łatwo można było je ściągać, np. po wejściu do ciepłego pomieszczenia.
  • ubrania termoaktywne - jeżeli chcemy mieć optymalną temperaturę w pobliżu ciała, a nieszczególnie lubimy zakładać na siebie kilka krępujących ruchy ciuchów, warto już teraz rozejrzeć się za ubraniami termoaktywnymi.

Czapka, rękawiczki i dobre buty są absolutną koniecznością! To właśnie tymi częściami naszego ciała najszybciej tracimy ciepło - i jednocześnie one same błyskawicznie się wyziębiają. Grozi to nawet odmrożeniami, a w przypadku głowy czasami konsekwencjami dużo poważniejszymi. Czapek nie trzeba się bać - teraz naprawdę można znaleźć bardziej twarzowe, niż te tradycyjne z pomponem!

Samochody do garaży

Jeśli nie mamy ochoty spędzić całego poranka na odśnieżaniu samochodu, czas uruchomić garaż i zacząć z niego korzystać. Wyjedziemy dzięki temu do pracy o ładne kilkanaście minut wcześniej, a przy tym w znacznie lepszych nastrojach.

Brak garażu też da się w pewnym stopniu ominąć. Wystarczy zaopatrzyć się w pokrowiec na samochód, a w ostateczności w dowolną, odpowiednio dużą plandekę. Co prawda rano będziemy mieć jednak więcej zajęć niż posiadacze garaży - ale jednak nie będzie to kwadrans odśnieżania.

Uwaga na bramy

Każdy zna swoją bramę najlepiej, jednak warto przypomnieć sobie, jak działała w ubiegłym roku podczas silnych mrozów. Niektóre po prostu przestawały się otwierać, głównie z powodu przysypania zamarzającym później śniegiem.

Jeżeli przewidujemy taki scenariusz, dobrze jest mieć od razu przy sobie środki rozmrażające. Dla bardziej leniwych pozostaje opcja nie zamykania bramy...

Zwierzęta do ciepłych pomieszczeń

Nawet Husky czy Malamuty, które bardzo lubią niskie temperatury, nie powinny być teraz zostawiane same na dworze. Jeżeli mają ocieplaną budę, poradzą sobie - jednak najlepiej byłoby zabrać je, przynajmniej na największe mrozy, do domu.

Spacery z psami ras miniaturowych trzeba będzie skrócić do minimum, a w niektórych przypadkach pomyśleć też o dodatkowej dla nich ochronie.

Odśnieżania nie da się uniknąć

Można je sobie jednak znacznie ułatwić poprzez:

  • zakup odpowiedniej łopaty, typowo do śniegu;
  • trzymanie jej niedaleko wejścia do domu, bo stąd zwykle odśnieżanie zaczniemy;
  • regularne odśnieżanie drogi do domu i do garażu, jak również wzdłuż swojego płotu.

Jeśli zgarniemy śnieg z drogi dwa razy dziennie, będzie to niezbyt gruba warstwa, a więc zajmie nam to niewiele czasu. Mniej się też zmęczymy, niż w przypadku czekania, aż na naszej drodze stanie 30 cm śniegu.

Dobry humor!

Niezależnie od pogody czy ilości śniegu - dobry humor, rozrywka, poczucie humoru, pozwolą nam cieszyć się zimowymi dniami. Pamiętajmy więc o pielęgnowaniu w sobie dobrych emocji!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)