Wiecie, jak to bywa - wysokie oceny po premierze filmu z czasem spadają. W przypadku 127 godzin jest jednak na odwrót - początkowe 8.4/10 na IMDb teraz zwiększyło się do 8.9, zaś 89% na Rotten Tomatoes wzrosło do 93%. Mówi się o fantastycznej roli Jamesa Franco i dość mocnych scenach. I teraz najważniejsze pytanie - jak tu wytrzymać do lutego? Polscy dystrybutorzy lubią się bawić z widzem, ale to oni później na tym tracą. Tymczasem na otarcie łez kolejny zwiastun. A napięcie rośnie...
Wiecie, jak to bywa - wysokie oceny po premierze filmu z czasem spadają. W przypadku 127 godzin jest jednak na odwrót - początkowe 8.4/10 na IMDb teraz zwiększyło się do 8.9, zaś 89% na Rotten Tomatoes wzrosło do 93%. Mówi się o fantastycznej roli Jamesa Franco i dość mocnych scenach. I teraz najważniejsze pytanie - jak tu wytrzymać do lutego? Polscy dystrybutorzy lubią się bawić z widzem, ale to oni później na tym tracą. Tymczasem na otarcie łez kolejny zwiastun. A napięcie rośnie...
Fabuła: Alpinista Aron Ralston wybiera się na wycieczkę po kanionie w Utah. Tam dochodzi do nieszczęśliwego wypadku ? w wąskim przejściu ręka mężczyzny zostaje przygnieciona przez spadający głaz, uniemożliwiając wydostanie się. Przez kolejne pięć dni Aron wspomina własne życie ? przyjaciół, kochanki, rodzinę oraz dwie turystki, z którymi spotkał się przed wypadkiem. Czy mężczyzna zdecyduje się na ostateczny krok, który pozwoli mu uratować się, czy dziewczyny będą ostatnimi osobami, które go widziały?
127 godzin wyreżyserował Danny Boyle na podstawie książki Arona Ralstona. W rolach głównych występują James Franco, Kate Mara, Amber Tamblyn, Lizzy Caplan i Clémence Poésy. Polska premiera nastąpi 18 lutego 2011.
Foto: Impawards
Źródło: Trailer Addict