ITV HD przegapiło bramkę Anglii

ITV HD przegapiło bramkę Anglii

Fot. na licencji CC Eustaquio Santimano/Flickr
Fot. na licencji CC Eustaquio Santimano/Flickr
Szymon Adamus
14.06.2010 11:13

Wpadki telewizyjne to nic nadzwyczajnego. Zdarzają się ciągle. Ale czasem są większe i bardziej denerwujące. Jak ta w brytyjskiej telewizji ITV1 HD, przez którą widzowie nie zobaczyli bramki strzelonej w meczu Anglia - USA w trwających Mistrzostwach Świata 2010 w RPA.

W pełnej wiadomości film pokazujący ten koszmar.

Wpadki telewizyjne to nic nadzwyczajnego. Zdarzają się ciągle. Ale czasem są większe i bardziej denerwujące. Jak ta w brytyjskiej telewizji ITV1 HD, przez którą widzowie nie zobaczyli bramki strzelonej w meczu Anglia - USA w trwających Mistrzostwach Świata 2010 w RPA.

W pełnej wiadomości film pokazujący ten koszmar.

W sobotnim meczu Anglia zremisowała z Ameryką 1:1. Pierwszy gol należał do Brytyjczyków. Strzelił go już w czwartej minucie Steven Gerrard. Niestety wielu widzów na Wyspach tego nie widziało. Osoby śledzące mecz w wysokiej rozdzielczości na stacji ITV HD zamiast bramki obejrzały reklamę Hyunday'a. Co zrobilibyście gdyby coś takiego przydarzyło się wam?

Ktoś mógłby zrobić badania ile telewizorów w tym momencie zostało zbitych butelką od piwa lub pilotem.

[cytat]W pubie był chaos - to skandal! - komentuje Andy Quinn-Williams, właściciel pubu Three Tunnes w Hazel Grove, Stockport, Cheshire. Wszyscy zaczęliśmy wydzwaniać do znajomych i ci którzy oglądali mecz bez HD nie zobaczyli reklamy.[/cytat]

Żeby było śmieszniej, to nie pierwszy taki przypadek w tej telewizji. W zeszłym roku ITV dostało ponad 1000 listów ze skargami od widzów, którzy w podobny sposób przegapili zwycięską bramkę w meczu Liverpool - Everton w FA Cup. Nadawca winił automatyczny system wstawiania reklam, który nie wziął pod uwagę czasu dogrywki. Teraz stacja powołuje się po prostu na problemy techniczne.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)