Ennio Morricone jednak nie napisze muzyki do Inglourious Basterds
A tak się cieszyłem w listopadzie informując Was o tym, że wielki włoski kompozytor muzyki filmowej będzie współtwórcą ścieżki dźwiękowej do Inglourious Basterds - powstającego właśnie filmu Quentina Tarantino. Niestety maestro się rozmyślił. Wszystko przez zbytni pośpiech. Jeszcze trwają zdjęcia, a QT bardzo chce dotrzymać zapowiedzi i zdążyć z filmem na tegoroczny festiwal w Cannes. Kalendarz Włocha nie wytrzymuje takiego tempa i Morricone uznał, że nie zdąży napisać muzyki. Zajmie się za to komponowaniem do nowego filmu Giuseppe Tornatore Baaria.
A tak się cieszyłem w listopadzie informując Was o tym, że wielki włoski kompozytor muzyki filmowej będzie współtwórcą ścieżki dźwiękowej do Inglourious Basterds - powstającego właśnie filmu Quentina Tarantino. Niestety maestro się rozmyślił. Wszystko przez zbytni pośpiech. Jeszcze trwają zdjęcia, a QT bardzo chce dotrzymać zapowiedzi i zdążyć z filmem na tegoroczny festiwal w Cannes. Kalendarz Włocha nie wytrzymuje takiego tempa i Morricone uznał, że nie zdąży napisać muzyki. Zajmie się za to komponowaniem do nowego filmu Giuseppe Tornatore Baaria.
Wielka szkoda. Tarantino od dawna ubiegał się o współpracę z włoskim mistrzem i już dawno na nią zasłużył. Nie ma na świecie bardziej godnego następcy Sergia Leone, więc praca z Morricone wydawała się naturalną koleją rzeczy. Jego muzyka była już wykorzystywana przez QT w poprzednich filmach - efekt znakomity, tyle że nie były to utwory skomponowane specjalnie na potrzeby dzieł Tarantino.
To już drugi raz, gdy Morricone daje kosza Tarantino. Amerykański reżyser starał się o współpracę z Włochem już przy Pulp Fiction i także został odrzucony.
Jeśli nie zraziła Was ta mała rysa na życiorysie genialnego kompozytora, polecam mój top 10 najlepszych filmów z muzyką Ennio Morricone.
Źródło: Cinemablend