GMail co chwilę oferuje dodatkowe narzędzia. Tym razem doczekaliśmy się lepszego podglądu plików PDF. Nie wiem jak Wy, ale ja zauważyłem już od dłuższego czasu, że rzadziej przesyła się pliki typu .doc i pochodne, a właśnie częściej PDF, a to między innymi dlatego, że są wygodniejsze i łatwiejsze w przeglądaniu. Do tej pory w Gmailu mogliśmy zobaczyć pseudopodgląd PDF w postaci HTML, od dziś poczta oferuje integrację z przeglądarką od Google Docs.
GMail co chwilę oferuje dodatkowe narzędzia. Tym razem doczekaliśmy się lepszego podglądu plików PDF. Nie wiem jak Wy, ale ja zauważyłem już od dłuższego czasu, że rzadziej przesyła się pliki typu .doc i pochodne, a właśnie częściej PDF, a to między innymi dlatego, że są wygodniejsze i łatwiejsze w przeglądaniu. Do tej pory w Gmailu mogliśmy zobaczyć pseudopodgląd PDF w postaci HTML, od dziś poczta oferuje integrację z przeglądarką od Google Docs.
Za pomocą przycisku wyświetl mamy możliwość przeglądania plików PDF w bardzo łatwy sposób. Najważniejsze, że całe formatowanie i rysunki są na swoim miejscu, a nie jak to było w przypadku HTML. Możemy zmienić sposób wyświetlania pliku (dwa rzędy stron), a także zmniejszać lub powiększać obraz, oprócz tego po prawej stronie mamy pomocny pasek nawigacyjny.
Źródło: http://google.com