5. urodziny Naszej Klasy. Jest lepiej, niż się wydaje

5. urodziny Naszej Klasy. Jest lepiej, niż się wydaje14.11.2011 10:00
Piąte urodziny. Są powody do świętowania? (Fot. NK.pl)

Razem ze Świętem Niepodległości obchodziliśmy inną rocznicę – piąte urodziny największego polskiego serwisu internetowego. Mimo dużego zasięgu i świetnych wyników finansowych Nasza Klasa postrzegana jest jako skazany na porażkę relikt przeszłości. Co się z nią dzieje?

Razem ze Świętem Niepodległości obchodziliśmy inną rocznicę – piąte urodziny największego polskiego serwisu internetowego. Mimo dużego zasięgu i świetnych wyników finansowych Nasza Klasa postrzegana jest jako skazany na porażkę relikt przeszłości. Co się z nią dzieje?

Narodziny serwisu miały miejsce 11 listopada 2006 roku w mieszkaniu studenta informatyki Macieja Popowicza. Choć obecnie NK bywa porównywana z Facebookiem, jej pierwowzorem był inny serwis – Classmates.com.

Wybór tematyki okazał się strzałem w dziesiątkę. Do tej pory sieciowymi społecznościami zainteresowani byli przede wszystkim młodzi internauci korzystający np. z Grona. Nasza Klasa zmieniła tę sytuację, przedstawiając ofertę atrakcyjną również dla starszych użytkowników.

Rodzice i dziadkowie z zapałem odświeżali zapomniane szkolne znajomości, a młodsi użytkownicy Sieci zyskali wygodną platformę grupującą znajomych, z którymi widują się każdego dnia. W ciągu roku serwis zdobył 5 mln użytkowników, kolejne 5 pojawiło się do 2009 roku.

Sukces był również powodem problemów – serwery nie były w stanie obsłużyć tak dużego ruchu i przez pewien czas Nasza Klasa często witała internautów powszechnie znienawidzonym obrazkiem z Panem Gąbką informującym o niedostępności serwisu.

Znacie tego pana?
Znacie tego pana?

Dzięki inwestycjom funduszu European Founders infrastruktura Naszej Klasy została rozbudowana i problemy techniczne przestały być zmorą użytkowników. Pojawiły się jednak inne – wraz z uruchomieniem polskiej wersji Facebooka bezkonkurencyjny na lokalnym rynku serwis zyskał groźnego rywala.

Facebook po początkowej stagnacji szybko zdobył w Polsce miliony użytkowników. Nasza Klasa, która w międzyczasie zmieniła nazwę na NK, dostrzegła zagrożenie. Formuła kontaktów ze szkolnymi znajomymi została po kilku latach wyczerpana – kto chciał się skontaktować z przyjaciółmi ze szkolnej ławy, dawno to zrobił, a każda chyba klasa czy szkoła miały w serwisie swój profil.

Nasza Klasa zaczęła ewoluować. Z „miejsca dla ludzi z klasą” zmieniła się w „miejsce spotkań”. Był to krok w dobrym kierunku, ale  - prawdopodobnie – wykonany za późno. NK przestała być modna. To Facebook był atrakcyjny, oferował coś ciekawego, przyciągał najaktywniejszych, młodych i wykształconych użytkowników.

Istotną przewagą Faceboka było również otwarte API, dzięki któremu niezależni deweloperzy mogli tworzyć tysiące udostępnianych w serwisie aplikacji.

Ewolucja logo i sloganu serwisu
Ewolucja logo i sloganu serwisu

Powtórzyła się sytuacja z okresu, gdy Facebook rywalizował z serwisem MySpace. Dominujący początkowo MySpace zaczął tracić użytkowników za sprawą swojego wizerunku. Badania wykazały, że Facebooka wybierali wówczas biali, wykształceni i zamożniejsi użytkownicy. MySpace z giganta Sieci szybko stał się cieniem samego siebie – przestał być atrakcyjny.

Mogłoby się wydawać, że kojarząca się – mimo prób unowocześnienia - z przaśnym, biesiadnym klimatem NK skazana jest na porażkę i zapomnienie, a krytycy serwisu mają prawo zacytować smutną piosenkę Jacka Kaczmarskiego, zaczynającą się słowami „Co się stało z naszą klasą”. Pozory jednak mylą.

NK nie jest już modna – to fakt. To na Facebooku toczy się sieciowe życie, to tam ludzie rozmawiają, grają i spędzają czas. Jednak nadal, z minimalną przewagą, NK jest największym serwisem społecznościowym w Polsce. Choć wielu internautów porzuciło ją dla Facebooka, polska platforma wciąż może liczyć na wierne grono użytkowników.

Choć stereotypowo na NK pozostali głównie wielbiciele skocznych rytmów disco polo i wąsaty wuj nazywający skrót do IE 6 Internetem, NK zacznie wyglądać inaczej, gdy spojrzymy na nią nie pod kątem mody czy skojarzeń, ale kluczowego aspektu – czy polski serwis to dobry, dochodowy biznes?

NK skazana jest najprawdopodobniej na stopniową utratę zasięgu, jednak wyniki finansowe są bardzo dobre – w 2010 roku przychody wyniosły 62,6 mln złotych – o ponad jedną szóstą więcej niż w roku poprzednim.

Wśród analiz wskazujących szanse i zagrożenia stojące przed NK dominuje opinia, że choć będzie ona z czasem traciła swój zasięg, może z powodzeniem wykorzystać go np. do tworzenia tematycznych serwisów dla wybranych grup użytkowników. Pozwoli jej to nie tylko przetrwać, ale przyniesie zyski jeszcze przez wiele lat.

Jaka jest Wasza opinia o NK? Korzystacie nadal z tego serwisu?

Źródło: Gazate PrawnaForsal

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.