Chrome do góry. A Mozilla?

Chrome do góry. A Mozilla?22.05.2010 20:11
Karol Spieglanin

Podczas wspominanej już na łamach naszego blogu konferencji Google I/O, przedstawiciele firmy chwalili się sukcesem przeglądarki Chrome. W sumie nie ma co się dziwić, ponad 100% wzrost użytkowników w ciągu jednego roku bez wątpienia jest niezłym wynikiem. Liczba miłośników googlowskiego produktu skoczyła z 30 do 70 milionów.

Podczas wspominanej już na łamach naszego blogu konferencji Google I/O, przedstawiciele firmy chwalili się sukcesem przeglądarki Chrome. W sumie nie ma co się dziwić, ponad 100% wzrost użytkowników w ciągu jednego roku bez wątpienia jest niezłym wynikiem. Liczba miłośników googlowskiego produktu skoczyła z 30 do 70 milionów.

Tak naprawdę, to skąd mamy wiedzieć czy 40 milionów w rok to dużo czy mało? Przydałby się jakiś punkt odniesienia. Na przykład najbliższy konkurent, czyli popularny „lisek”.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/05/462261346309b644c84ao.png)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2010/05/462261346309b644c84ao.png)

Jak widać dane są trochę zaskakujące. Firefox ma ponad 370 milionów aktywnych użytkowników, z czego aż 100 milionów zdobył właśnie w ciągu ostatniego roku. Jakby nie patrzeć, zdołał przyciągnąć w tym czasie więcej osób niż Chrome ma w ogóle użytkowników. Wynik zaskakująco dobry, zwłaszcza gdy weźmie się pod uwagę dość agresywne wejście Chrome na rynek oraz fakt, iż wszelkie produkty sygnowane logiem z Mountain View w naturalny sposób przyciągają publikę.

Współzałożyciel Mozilli - Blake Ross twierdził, że „lisek” w ciągu 3-5 lat straci lwią część udziałów. Powodem miały być przyszłe (coraz lepsze) wersje Explorera, Chrome oraz zbyt „nieśmiała” polityka firmy. Na razie jednak nic na to nie wskazuje.

Tortu jest jeszcze dużo, ponad 60% udziałów w rynku wciąż należy do rozwiązań Microsoftu. Rosnąca świadomość użytkowników powinna zapewnić w najbliższych latach odpowiednią ilość pobrań tak FF, jak i Chrome.  Jeżeli Explorer oczywiście nie zaskoczy naprawdę dobrą formą (i uda mu się przełamać delikatnie mówiąc nienajlepszą renomę). Tymczasem jeszcze musimy poczekać na moment, w którym Google zje „liska”. O ile oczywiście moment ten w ogóle nadejdzie (i o ile do tego czasu sam jedzący nie stanie się przypadkiem obiadem).

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.