Co byś zrobił, gdybyś mógł dopaść dowolnego internetowego trolla?
Internetowy trolling przybiera rozmaite formy. Czasami bywa irytujący, innym razem zabawny. Zdarzają się niestety również takie sytuacje, kiedy troll zachowuje się w sposób wyjątkowo obraźliwy i może naprawdę źle wpłynąć na innych internautów. Co powinniśmy robić w takich przypadkach?
Internetowy trolling przybiera rozmaite formy. Czasami bywa irytujący, innym razem zabawny. Zdarzają się niestety również takie sytuacje, kiedy troll zachowuje się w sposób wyjątkowo obraźliwy i może naprawdę źle wpłynąć na innych internautów. Co powinniśmy robić w takich przypadkach?
Kilku pracowników BBC postanowiło wyśledzić jednego z przedstawicieli tego najgorszego gatunku internetowych trolli i uwiecznić całość na taśmie filmowej.
Obiektem poszukiwań stał się internauta posługujący się pseudonimem Nimrod Severn. Mężczyzna kryjący się za tym nickiem zostawiał wulgarne wiadomości na facebookowych profilach stworzonych dla uczczenia pamięci zamordowanych osób.
Zapytany o to, co sądzi o ludziach, których krzywdzi swoimi wypowiedziami, powiedział tylko „F#ck them”. Oznajmił również, że Facebook jest otwartym forum, na którym każdy może pisać, co mu się podoba. Cóż, nie do końca ma rację, ale inni internauci wzięli sobie do serca jego zdanie i wykorzystali profil mężczyzny do wyrażenia swoich opinii na jego temat.
Pytanie, które nasuwa mi się po obejrzeniu tego materiału, brzmi: czy warto poświęcać tyle uwagi internetowym trollom? Podobno lepiej ich nie karmić, ale czy w takiej sytuacji powinniśmy wypełniać pozwy sądowe, czy może zupełnie ignorować obraźliwe zachowania?
Jest oczywiście jeszcze jedno rozwiązanie, za którym opowiadają się Jay i Cichu Bob, ale tego oczywiście nie polecam nikomu. Poza wszystkimi innymi powodami, po prostu szkoda pieniędzy…
Źródło: Gizmodo