Cud? Nie, technologia

Cud? Nie, technologia02.12.2013 19:12
Projekt OLPC ma na celu zapoznanie z technologią dzieci z obszarów, na których brak infrastruktury edukacyjnej (lub też nie ma jej w ogóle).
Źródło zdjęć: © By Knight Foundation via flickr.com
Cyber Parenting

Z pobłażaniem, ale i domieszką podziwu patrzymy na to, jak nasze dzieci radzą sobie z tabletami, zmieniając opcje, ściągając nowe gry i odnajdując się bez problemu w teoretycznie skomplikowanych interfejsach. Co jednak stałoby się, gdyby taka nowoczesna technologia trafiła w rączki kompletnie nieobeznane z dogodnościami naszego świata? Projekt One Laptop Per Child to sprawdził. I wyniki są szokujące.

  1. Laptop na dziecko

Projekt One Laptop Per Child założono w celu dostarczenia nowoczesnej technologii szkołom w takich krajach, które albo nie mają w ogóle infrastruktury edukacyjnej, albo mają ją na bardzo niskim poziomie. Założeniem projektu było poprawienie tej infrastruktury za pomocą niedrogich komputerów. Przez ostatnie sześć lat OLPC zdecydował jednak, że zwykłe nauczanie nie jest aż tak wartościowe – i że znacznie lepsze będzie nakłanianie dzieciaków do samodzielnego poszukiwania wiedzy.

Dlatego też, zamiast rozdawać laptopy dzieciom w szkołach, OLPC postanowił dostarczyć niemal tysiąc tabletów Motorola Zoom (razem z bateriami słonecznymi oraz sporym zestawem zainstalowanych aplikacji) do dwóch etiopskich wiosek, w których analfabetyzm jest powszechny, zwłaszcza wśród dzieci. Tablety dostarczono w zaklejonych pudełkach, nie zawierały żadnych instrukcji. Liczba tabletów została tak dobrana, żeby na każde dziecko przypadał jeden tablet.

  1. Edukacja błyskawiczna

Tablety zawierały również oprogramowanie śledzące aktywność użytkowników i wyniki jego obserwacji całkowicie zaskoczyły ludzi z OLPC. Pierwsze dziecko włączyło tablet po czterech minutach od pozostawienia paczek w wioskach – pamiętajmy, że w życiu nie widziało przełącznika ani tabletu, a jednak sobie poradziło.

Jeszcze bardziej zaskakujące było to, jak szybko dzieci zrozumiały zasady rządzące nowoczesną technologią. W przeciągu zaledwie czterech dni dzieciaki używały średnio czterdziestu siedmiu aplikacji dziennie, a po dwóch tygodniach zaczęły wyśpiewywać alfabet po angielsku. Największe zaskoczenie przyszło po pięciu miesiącach: tablety miały zablokowaną funkcjonalność kamery, ale któreś z dzieci... zhakowało swój tablet tak, żeby kamera zaczęła działać. Tak, niepiśmienny dzieciak z Afryki po stu pięćdziesięciu dniach korzystania z tabletu poradził sobie ze złamaniem zabezpieczeń systemu Android.

Eksperyment OLPC zakończył się więc wyczekiwanym, ale zaskakującym sukcesem. Okazuje się, że kosztem zaledwie jednego tabletu daje się uruchomić w małym człowieku mechanizmy, dzięki którym sam zaczyna uczyć się czytać, pisać, a nawet programować. Na tym nie koniec zresztą, bo ze wcześniejszych badań organizacji wynika, iż dzieci z krajów trzeciego świata, obeznane z nowymi technologiami, zaczynają nauczać swoich rodziców. To ogromny krok naprzód w rozpowszechnianiu edukacji – i trzymam kciuki za to, żeby wnioski z projektu nie przepadły gdzieś na urzędniczych biurkach.

  1. Mali odkrywcy

Gdy następnym razem będziemy więc krzywo patrzeć na nasze dzieci, bez problemu poruszające się po interfejsie tabletu czy komputera, nie denerwujmy się, że marnują czas. One się uczą same, bez naszej pomocy, na dodatek uczą się rzeczy, o których sami wcale nie musimy mieć pojęcia. Uczą się ich i grając, i analizując środowisko całkowicie dla nich naturalne, bo znane im niemal od urodzenia.

Sam się ostatnio zdziwiłem (a staram się być na bieżąco z technologiami), gdy mój syn pokazywał mi, w jaki sposób gra w Minecrafta. To już nie jest zwykłe uruchomienie gry i wybranie mapki, to już jest przeczytanie adresu serwera (numeru IP) na jednym z minecraftowych filmów, podłączenie się do tego serwera za pomocą komendy wpisywanej w konsolę, założenie na tym serwerze konta na podstawie informacji od administratora, a potem zalogowanie się jako użytkownik serwera poprzez wpisanie /pass hasło. To nie są banalne rzeczy. I nie jest to coś, czego bym swoje dziecko nauczył. Ono nauczyło się tego samo, bo dostało do rąk nowe urządzenie i postanowiło je drobiazgowo rozpracować. Kto wie, może kiedyś uda mu się nawet odblokować funkcjonalność kamery.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.