Cudownie bezsensowny, zachwycający gadżet: połączenie maszyny do pisania i e-papieru

Cudownie bezsensowny, zachwycający gadżet: połączenie maszyny do pisania i e-papieru11.12.2014 17:38

Trafiam czasem na gadżet, co do którego mam mieszane uczucia. Nie wydałbym na niego ani złotówki, ale wiem, że mając go cieszyłbym przynajmniej przez chwilę jak dziecko. Czymś takim jest Hemingwrite – maszyna do pisania łącząca starą i nową technologię.

Maszyna czyni pisarzem?

Pamiętacie „Californication”? Hank Moody mógł masakrować arbuzy na iPhonie i kupować córce iPada, ale w kwestii narzędzia pracy był tradycjonalistą – swoje natchnienie przelewał na papier za pomocą tradycyjnej maszyny do pisania.

Hank Moody - Fade In

Trochę go rozumiem – maszyny do pisania, zwłaszcza te starsze, są po prostu piękne. A do tego wydają ten charakterystyczny odgłos, którego nie odtworzy najgłośniejsza nawet, mechaniczna klawiatura komputerowa.

Stara i nowa technologia

Do tego maszyna do pisania kojarzy mi się z wielkimi pisarzami czy reporterami XX wieku i z czasem, gdy słowo pisane było co najmniej tak ważne, jak dzisiaj ważne są filmiki z YouTube’a.

Na tych skojarzeniach postanowili zagrać twórcy nietypowego gadżetu o nazwie Hemingwrite. Czym dokładnie jest to urządzenie?

Hemingwrite ma klawiaturę, przywodzącą na myśl 8-bitowce z lat 80. albo nowsze maszyny do pisania. W jego górnej części – tam, gdzie powinna znajdować się kartka papieru – umieszczono 6-calowy wyświetlacz e-ink, pokazujący pisany tekst i kilka parametrów, związanych z pracą urządzenia.

Wi-Fi i skupienie

Maszyna do pisania Hemingwrite została również wyposażona w moduł Wi-Fi.Jego zadaniem jest synchronizacja naszego tekstu z usługą Postbox, którą możemy skonfigurować tak, by następnie przekazywała nasze pliki np. Dropboksa, Google Drive czy Evernote’a. W specyfikacji nie ma informacji o pojemności wewnętrznej pamięci, ale będzie można w niej przechowywać "ponad milion stron tekstu".

Zaproponowane rozwiązanie – zdaniem pomysłodawców – ma sprzyjać potrzebnemu podczas pisania skupieniu. Mają w tym pewnie trochę racji – praca nad tekstem na komputerze potrafi być szalenie nieefektywna właśnie z powodu natłoku różnych, walczących o nasza uwagę bodźców.

60 Seconds with Hemingwrite | Engadget Expand

Wyłączyć natłok bodźców

O tym, że dla niektórych jest to problem, dobitnie świadczy popularność „pisarskich” aplikacji, które z reguły wypełniają cały ekran, minimalizują interfejs i zostawiają użytkownika sam na sam z białym ekranem.

Pomysł spotkał się również z dobrym przyjęciem użytkowników Kickstartera (tu znajdziecie stronę tego projektu), którym chyba nie przeszkadza fakt, że podobne funkcje oferują dostępne za grosze maszyny do pisania z ekranem LCD. Wystarczyły 2 dni, by z wymaganej kwoty 250 tys. dolarów zebrać ponad 200 tys. Ponieważ do końca zbiórki zostały jeszcze 43 dni, jej powodzenie jest już niemal pewne. Standardowa cena tego gadżetu wynosi 399 dolarów, czyli około 1350 złotych.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.