Czytasz dzieciom? Zapłać opłaty za prawa autorskie!

Czytasz dzieciom? Zapłać opłaty za prawa autorskie!14.03.2012 18:49
Już wkrótce nie poczytamy tak po prostu dzieciom? (Fot. Flickr/woodleywonderworks/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski

ACTA na razie nie będzie, ale to nie znaczy, że ominie nas totalne szaleństwo. Belgijska organizacja SABAM, broniąca praw twórców, wydawców i wszelkich innych właścicieli praw autorskich, domaga się pieniędzy za czytanie książek grupom dzieci w bibliotece.

ACTA na razie nie będzie, ale to nie znaczy, że ominie nas totalne szaleństwo. Belgijska organizacja SABAM, broniąca praw twórców, wydawców i wszelkich innych właścicieli praw autorskich, domaga się pieniędzy za czytanie książek grupom dzieci w bibliotece.

Prawdziwe szaleństwo w Belgii. Organizacja SABAM, która zasłynęła ostatnio z próby cenzurowania serwisów społecznościowych, tak by chronić prawa autorskie, wpadła na kolejny, równie genialny pomysł.

SABAM zaczął kontaktować się z bibliotekami, które urządzają czytanie książek dzieciom. Książki czytają wolontariusze, nikt za nic nie płaci – ale zdaniem organizacji reprezentującej właścicieli praw autorskich tak dalej być nie może.

Zwróciła się ona już na przykład do biblioteki w Dilbeek, która dwa razy w miesiącu zaprasza do siebie gromadkę dzieci, by pokazać im magiczny świat książek. Nie jest to żadne oficjalne wydarzenie, rodzice nie płacą, ten, kto czyta książki, też pieniędzy nie dostaje. Biblioteka nic z tego nie ma. Ale podobno pieniądze powinni otrzymywać wydawcy.

Dlaczego wydawcy powinni za to dostawać pieniądze? Bo na tego typu spotkaniach dochodzi do upubliczniania dzieł. A skoro dzieło jest upubliczniane, to wiecie, co powinno być dalej. Opłata.

Brzmi to wszystko naprawdę dziwnie. W szoku byli belgijscy dziennikarze z gazety "De Morgen", którzy na początku nie uwierzyli bibliotece i zadzwonili do SABAM-u, by to sprawdzić. Okazało się, że to prawda. Jest upublicznienie, ma być opłata.

Mocno zdziwiony sytuacją jest też bloger The Next Web, któremu przyszło pisać komentarz do tej sprawy. Dziennik Internautów z kolei sprawdził polskie przepisy, by dojść do wniosku, że w Polsce też taka kuriozalna sytuacja mogłaby zaistnieć.

A ja mam wrażenie, że wielcy bojownicy walki o przestrzeganie praw autorskich, w tym organizacje takie jak SABAM czy choćby dobrze nam wszystkim znany ZAiKS, a także artyści, jak ulubieniec internautów Zbigniew Hołdys, zapominają o jednym. O tym, że wiele osób zanim kupi, chce dzieło wypożyczyć, sprawdzić, czy faktycznie jest one warte zakupu.

Wielu piratów to prawdziwi pochłaniacze dóbr kultury, którzy mają na półkach mnóstwo oryginalnych książek, płyt CD i filmów. Niedawno Szwajcaria zrezygnowała z zaostrzania prawa antypirackiego, bo doszła do wniosku, że ci ludzie tak naprawdę nie szkodzą gospodarce.

Tymczasem w Belgii wojujący antypiraci chcą obłożyć opłatami biblioteki, które czytają dzieciom książki za darmo. Gdzie to szaleństwo ma kres?

Źródło: The Next Web

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.