Demoniczne anioły | recenzja Legionu

Demoniczne anioły | recenzja Legionu20.03.2010 14:23
Ireneusz Podsobiński

Łatwo się irytuję, gdy ciekawy pomysł wyjściowy zostaje kompletnie zmarnowany. Tematyka biblijnej apokalipsy to wyśmienity materiał na efektowną produkcję, ale jakoś do tej pory filmowcy nie potrafili (nie mieli odwagi?) się za to zabrać. Iskierką nadziei był recenzowany tutaj Legion. Niestety zwiastun wzbudził spore wątpliwości, które potwierdził seans filmu. Jest źle, apokaliptycznie źle?

Łatwo się irytuję, gdy ciekawy pomysł wyjściowy zostaje kompletnie zmarnowany. Tematyka biblijnej apokalipsy to wyśmienity materiał na efektowną produkcję, ale jakoś do tej pory filmowcy nie potrafili (nie mieli odwagi?) się za to zabrać. Iskierką nadziei był recenzowany tutaj Legion. Niestety zwiastun wzbudził spore wątpliwości, które potwierdził seans filmu. Jest źle, apokaliptycznie źle?

Do fabuły trzeba podejść z dystansem ? albo się ją kupi, albo lepiej od razu dać sobie spokój. Zatem mamy Boga, który wściekł się na ludzi, i zamiast znowu wywołać powódź, tym razem wysyła na nas anioły. Rozpoczyna się apokalipsa. Nie jesteśmy jednak jej bezpośrednimi świadkami, gdyż wraz z głównymi bohaterami znajdujemy się w kawiarni na pustyni, gdzie psy szczekają? sami wiecie czym. O tym, że coś jest nie tak, świadczy brak sygnału w radiu, telewizji i komórkach. Następnie pojawia się tajemniczy jegomość, który okazuje się być Michałem, zbuntowanym aniołem.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2010/03/174261.1.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2010/03/174261.1.jpg)

I w tym momencie zaczynają się schody. Michał obwieszcza straszliwą prawdę (jakże zabawnie przyjętą przez bohaterów), ale bronić ma zamiar tylko pewnej niewiasty, której dziecko jest jedynym ratunkiem ludzkości ? taki mesjasz, ale nie z niepokalanego poczęcia. Nasi bohaterowie muszą się więc bronić w tej małej kawiarence przed całym zastępem ludzi opętanych przez anioły (sic!). Michał uzbraja ich w fajne pukawki i zaczyna się zabawa ? taki Świt żywych trupów w wersji anielsko-demonicznej. Tak, fabuła potrafi dobić swoją głupotą, a później jest jeszcze gorzej...

Obok Michała z aniołów poznajemy jeszcze Gabriela (ani trochę nie wygląda jak czarny charakter, ależ ani trochę), który z rozkazu Boga ma dobić niemowlaka. Rozumiem, że tradycyjne wyobrażenie skrzydlatych jako pięknych ubranych na biało postaci nie musi być tym jedynym, ale pójście na łatwiznę i robienie z nich standardowych bad boy?ów jest rozwiązaniem żenującym. Pomysłowy Gabriel był w Constantine, a tutaj mamy gościa w czarnej zbroi, z czarnymi skrzydłami, które odbijają pociski (sic!), oraz z ?efektownym? buzdyganem (jeszcze potrafi to i owo).

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2010/03/174275.1.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2010/03/174275.1.jpg)

Powiecie, że to tylko film, a tutaj wiele rzeczy przejdzie. I mielibyście rację. Nic nie stoi na przeszkodzie by czerpać przyjemność z lekkiej produkcji, nawet jeśli pokłady głupoty są niebotycznie wielkie. Sęk w tym, że z Legionu nie da się czerpać nawet przyjemności czysto rozrywkowej. Z prostego powodu ? ten film jest nudny, wlecze się niemiłosiernie przez te 1,5 godziny. Sceny akcji (naprawdę marnej jakości) przeplatane są pogaduszkami między bohaterami, które z założenia miały nadać filmowi dramatyzmu, zbliżyć nas do postaci. W rzeczywistości dialogi są mdłe, napisane na kolanie. Co gorsza, wypowiadają je kompletnie nieciekawi bohaterowie. Miałem wrażenie, że scenarzyści wrzucili kilka przypadkowych postaci, no bo ktoś musiał w tym filmie wystąpić. Te osoby nie są nawet jednowymiarowe ? one są zerowymiarowe.

Czy jest w tym filmie w ogóle coś godnego uwagi? Niesamowicie rozbawiła mnie babcia ? lubię takie karykaturalne postacie. Ciarki po plecach przeszły mi, gdy odezwały się trąby, zwieńczające nadejście Gabriela ? brawa dla speca od dźwięku. Niestety więcej plusów nie pamiętam, czego absolutnie nie żałuję. Legion to kiepska próba przerobienia biblijnej apokalipsy na film akcji dla prawdziwych twardzieli (?ale pałkę miał ten Gabriel, nie?!?). Lepiej idźcie z dziewczyną na spacer ? w końcu wiosna wkracza z wielkim hukiem.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2010/03/174268.1.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2010/03/174268.1.jpg)

Foto: UIP

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.