Za pomocą informacji na stronie www można znaleźć osobę, która zastąpi adwokata lub radcę prawnego na rozprawie przed sądem, weźmie udział w czynnościach przed prokuraturą lub policją czy też podejmie się napisania pisma procesowego - wyjaśniają genezę pomysłu serwisu zastępstwo.pl jego twórcy: warszawscy adwokaci Maciej Żakiewicz, Marek Malecha, Janusz Woźnicki oraz informatyk Piotr Walczyszyn.
Za pomocą informacji na stronie www można znaleźć osobę, która zastąpi adwokata lub radcę prawnego na rozprawie przed sądem, weźmie udział w czynnościach przed prokuraturą lub policją czy też podejmie się napisania pisma procesowego - wyjaśniają genezę pomysłu serwisu zastępstwo.pl jego twórcy: warszawscy adwokaci Maciej Żakiewicz, Marek Malecha, Janusz Woźnicki oraz informatyk Piotr Walczyszyn.
Chcieliśmy usprawnić i ułatwić kolegom wyszukiwanie prawników, którzy mogliby ich zastąpić na rozprawie przed sądem, w prokuraturze czy w policji, gdy wyznaczone terminy kolidują z wcześniejszymi ustaleniami. Takie wypadki zdarzają się bardzo często, zwłaszcza kiedy np. adwokatowi przydzielono dużo spraw z urzędu, czy kiedy po prostu chce iść na urlop. - opowiada Maciej Żakiewicz, pomysłodawca serwisu.
Serwis rozpoczął działalność niedawno, ale już zdążył wzbudzić wątpliwości w środowisku prawniczym.
Niektórzy, jak prof. Zbigniew Hołda (praktykujący adwokat) są zdecydowanie za: W praktyce wolnego w danym dniu adwokata bądź radcy prawnego szuka się tak naprawdę na korytarzach sądowych. Popularne jest również poszukiwanie substytucji przez telefon czy kontakty osobiste.
Inni mają jednak pewne obawy: Z drugiej strony obawiam się, że dobór zastępców procesowych będzie przypadkowy [...] zostaje wyeliminowany czynnik osobisty, czyli warunek, że adwokat czy radca prawny wysyła jako swojego substytuta kogoś, kogo zna, kogo sprawdził i komu ufa. - tłumaczy prof. Marek Chmaj (praktykujący radca prawny), zgadzając się jednak, że inicjatywa jest ciekawa.