“Email” a nie ”E-mail” - Yahoo wydaje poradnik gramatyczny dla sieci
Nieważne czy piszesz profesjonalnie, czy też tylko hobbystycznie, czy prowadzisz prywatnego bloga czy jesteś “social media guru” w dużej korporacji - wcześniej czy później (ale raczej wcześniej) zetkniesz się z kilkoma problematycznymi pojęciami które “ni w ząb” nie wiadomo jak poprawnie przelać na papier. Naprzeciw takim problemom wychodzi Yahoo ze swoim “The Yahoo Style Guide: The Ultimate Sourcebook for Writing, Editing and Creating Content for the Digital World”
Nieważne czy piszesz profesjonalnie, czy też tylko hobbystycznie, czy prowadzisz prywatnego bloga czy jesteś “social media guru” w dużej korporacji - wcześniej czy później (ale raczej wcześniej) zetkniesz się z kilkoma problematycznymi pojęciami które “ni w ząb” nie wiadomo jak poprawnie przelać na papier. Naprzeciw takim problemom wychodzi Yahoo ze swoim “The Yahoo Style Guide: The Ultimate Sourcebook for Writing, Editing and Creating Content for the Digital World”
Oto podręcznik godny naszych nawykłych do klawiatur palców. Cegiełka (wydanie papierowe ma ponad 500 stron!) pojawi się w sprzedaży za tydzień (6 lipca). Jest oczywiście po angielsku - co nie powinno przeszkadzać większości rozgarniętych internautów. Dla tych mniej rozgarniętych pozostaje rynek polskojęzycznych publikacji, wcale nie najgorzej zaopatrzony.
Przewodnik Yahoo może funkcjonować w zastępstwie stylebooka agencji prasowej Associated Press uważanego w USA za biblię stylu dziennikarskiego (europejskim odpowiednikiem jest News Styleguide od BBC - dostępny za darmo jako .pdf).
Co ciekawe poradnik Yahoo jest - jak się można było spodziewać - o wiele bardziej postępowy niż oba wymienione powyżej wydawnictwa. Za przykład może posłużyć choćby tytułowy “email” który według AP i BBC wciąż powinien być pisany jako “e-mail”.
Internet uważany jest za najtrudniejsze do okiełznania medium - głównie z powodu prędkości przekazu informacji oraz ewolucji języka w nim używanego (emotikony, specyficzne skróty i terminy) - dobrze obrazuje to fakt, iż AP dopiero niedawno zmieniło poprawną (według nich) formę zapisu z “Web site” na “website” - co wzbudziło gromki aplauz komentatorów.
Kniga od Yahoo oferuje nie tylko porady gramatyczne, ale też praktyczne wskazówki dla piszących do internetu (wbrew powszechnej opinii, pisanie dla mediów tradycyjnych różni się dość znacznie od pisania specjalnie do sieci!) - jak trafić w gusta czytelników? Jak sprawić by teksty stały się bardziej przystępne? Opisuje też podstawy SEO oraz sztukę trafnego składania tytułów.
Dużo artykułów zawartych w podręczniku jest już dostępne na stronie styleguide.yahoo.com, jednak jeśli (tak jak ja) lubicie czuć książkę “pod ręką” a najlepiej oglądać ją dumnie prężącą grzbiet na półce - będziecie mogli zamówić podręcznik za kilka dni z każdej większej księgarni internetowej (Amazon, Barnes & Noble, Borders, IndieBound, Powell’s itd.).
Źródło: mashable.com